2049 rok – to data zakończenia wydobycia w polskim górnictwie węgla kamiennego. Co do tego zgodni są zarówno rządzący, jak i reprezentujący załogi likwidowanych zakładów. Zdaniem Krzysztofa Tchórzewskiego, byłego ministra energii, zamykanie "wszystkiego i na zawsze" może wpłynąć na bezpieczeństwo i niezależność energetyczną Polski.
- Takie propagandowe postawienie sprawy, że po prostu przechodzimy na odnawialne źródła energii, bardzo się wszystkim podoba. I mnie też by się podobało. Tylko że odnawialne źródła energii są możliwe w państwach, które są bogatsze – przekonuje Krzysztof Tchórzewski, który obecnie jest szefem sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju.
- Zdaniem Tchórzewskiego stać na utrzymywanie infrastruktury energetycznej działającej w oparciu o konwencjonalne zasoby, którą można by uruchamiać w krytycznych dla całego systemu momentach.
- Kluczowe dla ostatecznych rozstrzygnięć będzie stanowisko Komisji Europejskiej, która wkrótce pozna polski plan odchodzenia od węgla.