NWR coraz bliżej budowy kolejnej kopalni

Przygotowania do budowy kopalni Dębieńsko przyspieszają. New World Resources opracowuje właśnie szczegółowe studium wykonalności projektu, którego wartość szacuje się na 600 - 800 mln euro. W kopalni zatrudnienie ma znaleźć nawet 3 tys. osób.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Opracowanie studium potrwa w sumie 12 - 18 miesięcy. W tym czasie spółka będzie się też przygotowywać do wiercenia nowych szybów. Doradcą NWR w inwestycji jest amerykańska firma JT Boyd wyspecjalizowana we wdrażaniu nowoczesnych rozwiązań inżynieryjnych - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Kopalnia Dębieńsko została zamknięta w 2000 r. w ramach planu restrukturyzacji górnictwa. Dwa kopalniane szyby zasypano, trzeci pozostał i mógłby być wykorzystany przy ewentualnym powrocie do eksploatacji tych złóż. Możliwe jednak, że bardziej opłacalne będzie stworzenie nowej infrastruktury. Jednak NWR nie wyklucza żadnej z tych ewentualności. Przedstawiciele spółki tłumaczą, że muszą sprawdzić, co będzie bardziej opłacalne i efektywne, czyli która z opcji pozwoli na szybsze dostanie się do złóż. NWR szacuje, że pierwszy węgiel z Dębieńska wyjedzie na powierzchnię najwcześniej za cztery, a najpóźniej za siedem lat - napisała "Rz".

NWR przeżywa obecnie trudny okres. Od giełdowego debiutu w maju kurs spółki wzrósł o niecały 1 proc. Dopiero wczoraj akcje NWR podrożały o 4,9 proc. pomimo słabej kondycji rynku.

Analitycy prognozują, że drugi kwartał będzie dla NWR gorszy niż pierwszy, gdy zysk netto spółki wyniósł 118 mln euro (o 300 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2007 r.). Firma nie chce podać prognoz na ten rok - czytamy w "Rz".

- Przed polskim górnictwem otwierają się różnorodne możliwości związane z prywatyzacją. Poszczególne kopalnie mogą zostać sprzedane w całości lub częściowo inwestorom strategicznym, mogą zawiązać joint - venture z prywatnymi partnerami, mogą też zostać wprowadzone na giełdę. Pytanie o trudności pozostaje jednak otwarte – wiele zależeć będzie od tego, w jaki sposób i na jakich zasadach zostanie przeprowadzona dana transakcja. Ostatecznie wszystko zależy od tego, co polski rząd chciałby osiągnąć. Szanse polskich spółek na pozyskanie środków uzależnione są m.in. od tego, na co one mają zostać przeznaczone - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Zdenek Bakala, wiceprezes NWR.

- Jeśli zaś chodzi o przejęcie JSW, to jak rozumiemy, nie ma na razie planu jej sprzedaży. Jeśli polski rząd zmieni koncepcję, NWR chętnie podejmie współpracę w celu realizacji planów prywatyzacyjnych - powiedział "Rz" Bakala.