Przedstawiciele organizacji związkowych NSZZ Solidarność z podmiotów wchodzących w skład koncernu Tauron wezwali przewodniczących krajowych i branżowych struktur związku do podjęcia wspólnych działań na rzecz ratowania 26 tysięcy zagrożonych miejsc pracy. - Dzisiaj nikt tych firm łączył nie będzie. Ale po wydzieleniu spółek stanowiących "aktywa węglowe", sytuacja zmieni się diametralnie - podkreśla Waldemar Sopata, szef Solidarności w Tauronie Wydobycie.
- 16 marca doszło do wirtualnego spotkania związkowców z Tauronu, przewodniczącego Komisji Krajowej Solidarności (KK) Piotra Dudy, zastępcy przewodniczącego do spraw branż Bogdana Kubiaka, koordynatora KK ds. polityki klimatycznej Roberta Szewczyka oraz szefa Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki Jarosława Grzesika.
- Liderzy organizacji zakładowych Solidarności przekazali swoim kolegom informacje dotyczące sytuacji firm wchodzących w skład koncernu.
- - Chcemy, aby Grupa Tauron pozostała w obecnej formie organizacyjnej - oświadczył Jarosław Grzesik po wysłuchaniu wszystkich relacji.