Można by rzec: nareszcie. Po dziesięciu miesiącach niepewności związanych z przyszłością kopalni Silesia, nasz nowy właściciel zaczyna ustawiać kopalnię na odpowiednie tory. Udało się w miarę szybko uruchomić przodki do jednej ściany. Drugie powinny ruszyć pełną parą w najbliższych tygodniach. Wszystkie siły skierowane są w stronę robót przygotowawczych, gdyż w tej chwili jest to dla kopalni priorytet - zaznacza w rozmowie z portalem WNP.PL Grzegorz Babij, szef Solidarności w Przedsiębiorstwie Górniczym Silesia.
- W grudniu 2020 roku koncern EPH zawarł umowę sprzedaży Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia w Czechowicach-Dziedzicach.
- Nowym właścicielem została firma Bumech.
- Obecnie kopalnia eksploatuje dwie ściany i koncentruje się przede wszystkim na robotach przygotowawczych, żeby zapewnić sobie na przyszłość odpowiedni front wydobywczy.