Rok 2018 był drugim pełnym rokiem funkcjonowania w ramach Polskiej Grupy Górniczej (PGG) kopalni zespolonej Ruda. Została ona utworzona 1 lipca 2016 roku na bazie rudzkich kopalń: Bielszowice, Halemba-Wirek i Pokój. W roku 2018 kopalnia zespolona Ruda wydobyła nieco ponad 5 mln 202 tys. ton węgla (więcej o 0,5 mln ton w stosunku do roku 2017 i prawie 1 mln ton więcej niż w roku 2016). W roku 2018 kopalnia Ruda zdołała sprzedać niemal cały wydobyty węgiel, czyli 5 mln 173 tys. ton.
- Kopalnia zespolona Ruda ma bogate zasoby węgla o dobrej jakości. Większość przypada na węgle typu 34.2 i 35.1.
- W kopalni Ruda w roku 2018 uruchomiono ściany, gdzie wydobycie dobowe wynosi przeszło 4 tys. ton na dobę.
- W roku 2019 i w kolejnych latach ten kierunek ma być w kopalni zespolonej Ruda kontynuowany.
- O perspektywach krajowego górnictwa będziemy dyskutować w Katowicach od 13 do 15 maja w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego, pod patronatem WNP.PL. Serdecznie zapraszamy
Od czasu utworzenia kopalni zespolonej Ruda wzrasta wydajność roczna na jednego zatrudnionego. W roku 2016 było to 602,9 t, w roku 2017 z kolei było to 711,4 t, natomiast w roku 2018 wydajność ta wyniosła 775,7 t.
Kopalnia Ruda, czyli węgiel wysokiej jakości
Jeżeli chodzi o postęp robót przygotowawczych, to na zakończenie 2018 roku wyniósł on 19 910 m. Kształtował się zatem na poziomie z roku 2017 i był wyższy o 2000 m niż w roku 2016.Dzięki połączeniu technologicznemu między ruchami Pokój i Bielszowice uproszczono ciąg technologiczny, przekierowując całość wydobycia z Ruchu Pokój na Zakład Przeróbki Mechanicznej Węgla Ruchu Bielszowice. Dzięki temu znacznie obniżono koszty.
Zlikwidowano w Ruchu Pokój zakład przeróbki mechanicznej węgla, a przy tym obiektów powierzchniowych z nim powiązanych. Natomiast w Ruchu Bielszowice umożliwiło to optymalne wykorzystanie potencjału technicznego, a zatem zwiększenie wykorzystania zdolności produkcyjnych szybu V oraz zakładu przeróbki węgla.
Kolejne zmiany oznaczają połączenie techniczne między ruchami Bielszowice i Halemba. Drążony jest chodnik połączeniowy w pokładzie 405. Koniec prac przewidziano na połowę roku 2019. Uzyskane połączenie oznaczać będzie dla obydwu ruchów poprawę warunków w zakresie wentylacji oraz udostępni nową drogę transportu.
Kopalnia zespolona Ruda ma bogate zasoby węgla o dobrej jakości. Większość przypada na węgle typu 34.2 i 35.1. W celu poprawy jakości wydobywanego surowca kopalnia udostępnia pokłady z węglem wysokiej jakości, a zatem pokład 410 w partii K oraz 405 w partii L w ruchu Halemba, a także pokład 504wg w Ruchu Bielszowice, w których pierwsze ściany zaplanowano na drugą połowę 2019 roku.
W kopalni Ruda w roku 2018 uruchomiono ściany, gdzie wydobycie dobowe wynosi przeszło 4 tys. ton na dobę. W roku 2019 i w kolejnych latach ten kierunek ma być w kopalni zespolonej Ruda kontynuowany. Jeżeli chodzi o załogę kopalni Ruda, to niemal 25 proc. pracowników dołowych stanowią osoby nie mające 30 lat.
Rozkręcają inwestycje
W roku 2019 inwestycje w kopalni zespolonej Ruda mają pochłonąć około 308 mln 657 tys zł. Z tego na wyrobiska górnicze przeznaczone zostanie 79 mln 517 tys zł, a na zakupy gotowych dóbr i pozostałe zadania inwestycyjne ponad 229 mln zł.Istotną inwestycją na rok 2019 ma być między innymi modernizacja układu transportu urobku wraz z przystosowaniem do jazdy ludzi w pokładzie 405 w partii L w Ruchu Halemba. Wraz z uruchomieniem eksploatacji w pokładzie 405 w partii L planuje się nabycie dwóch przenośników taśmowych o szerokości 1200 mm przystosowanych do jazdy ludzi, które zabudowane będą w przekopie wentylacyjnym do partii K oraz upadowej do czyszczenia rząpia. Poza tym w planie jest modernizacja i doposażenie kolejnych przenośników zabudowanych w rejonie pokładu 405 w celu dostosowania ich do jazdy załogi.
Istotne będzie również rozpoczęcie drążenia upadowej technologicznej I do szybu VI na poz. 1000 m. To pierwsze z wyrobisk planowanych dla wykonania wentylacyjnego otworu wielkośrednicowego w rząpiu szybu VI z poziomu 1000 m do poziomu 1200 m, który docelowo umożliwi wprowadzenie świeżego powietrza na poz. 1200 m, co umożliwi uniknięcia przewietrzania podpoziomowego w partii Borowa Ruchu Bielszowice i partii K oraz L Ruchu Halemba.
Istotne także będzie rozpoczęcie budowy powierzchniowej stacji odmetanowania przy szybach centralnych w Ruchu Bielszowice, która zastąpi starą, dołową stację odmetanowania na poziomie 516 m. A także rozpoczęcie budowy stacji energoelektrycznej 110/6kV przy szybie VI – zarówno na powierzchni, jak i na dole kopalni.
Dochodzi do tego planowany na rok 2019 zakup 121 sekcji obudowy zmechanizowanej do Ruchu Halemba oraz 177 sekcji do Ruchu Bielszowice. Zaplanowano również nabycie pięciu ciągników spalinowych i sześciu ciągników manewrowych oraz zakup trzech przenośników taśmowych o szerokości 1200 mm.
Warto zaznaczyć, że w roku 2018 kopalnia zespolona Ruda przeznaczyła na inwestycje przeszło 161 mln zł (niemal dwa razy więcej niż w roku 2017).
- Na kwotę inwestycji w 2018 roku złożyły się wydatki na wyrobiska górnicze: 60 mln 970,4 tys. zł, zakupy gotowych dóbr: 75 mln 249,2 tys. zł oraz pozostałe inwestycje: 24 mln 863,4 tys. zł - wskazuje Michał Piecha, dyrektor kopalni Ruda, cytowany w magazynie PGG.
Znaczący pracodawca i podatnik
W 2018 roku Polska Grupa Górnicza osiągnęła 493 mln zysku. PGG zdołała w roku 2018 wydobyć 29,7 mln ton węgla i przeznaczyła na inwestycje 2 mld 418 mln złotych. W porównaniu z rokiem 2017 nakłady na inwestycje wzrosły w 2018 roku o 33 proc., natomiast w roku 2019 mają być jeszcze większe.W PGG szacują, że będzie to około 3 mld 179 mln zł. Na każdej tonie węgla PGG zarobiła w 2018 roku 25 zł. Spółka korzysta z koniunktury na rynku węgla i wysokich cen tego surowca.
- Jesteśmy powiązani z trzema naszymi interesariuszami: są to pracownicy, czyli kapitał ludzki, wiedza i technologia, czyli zarówno współpraca z dostawcami sprzętu jak i jednostkami naukowymi aż po podatki i opłaty, które trafiają do budżetu centralnego i budżetów lokalnych - zaznacza prezes zarządu Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala.
Sama Polska Grupa Górnicza zatrudnia ok. 42 tys. pracowników, natomiast dla całego regionu generuje ok. 200 tysięcy miejsc pracy. W ubiegłym 2018 roku na rzecz budżetu centralnego zapłaciła 3,1 mld złotych, natomiast na rzecz budżetów lokalnych 171,3 mln zł.
Zobacz także: Przymusowe nadgodziny, złe traktowanie. Górnicy mają dość
W 2019 roku Polska Grupa Górnicza rozpoczyna spłatę przejętego po dawnych spółkach węglowych zadłużenia w postaci obligacji.
- Jesteśmy na to przygotowani, jest to zaszyte w naszym biznesplanie i będzie to realizowane - ocenia prezes Tomasz Rogala. W 2019 roku spółka ma do zapłacenia 25 mln zł.
Średnia cena węgla z Polskiej Grupy Górniczej wyniosła w 2018 roku 311 zł za tonę - nastąpił wzrost o 12,2 proc. wobec roku 2017, natomiast koszt sięgnął 286 zł na tonie – nastąpił wzrost o 5,1 proc. Oznacza to 25 zł zysku na każdej sprzedanej tonie węgla, a zatem pięciokrotnie więcej niż rok wcześniej, gdy zysk wynosił średnio ok. 5 zł.
Na wzrost kosztów w roku 2018 złożyła się m.in. 7-procentowa podwyżka wynagrodzeń w PGG oraz wzrost o 3,9 proc. kosztów materiałów (przede wszystkim chodzi o stal) oraz usług między innymi w związku ze wzrostem płac w zewnętrznych firmach usługowych.
Czytaj również: Sośnica: kiedyś najgorsza, a teraz jedna z lepszych kopalń PGG
Wielkość nakładów na inwestycje zwiększyła się w 2018 roku w PGG o jedną trzecią - do ponad 2,4 mld zł wobec ok. 1,7-1,8 mld zł w dwóch poprzednich latach. Ponad połowę wydanych w 2018 roku środków przeznaczono na przygotowanie 52 nowych ścian wydobywczych, co wymagało wydrążenia przeszło 105 km podziemnych wyrobisk - w sumie powstało ich prawie 118 km.
Prawie 650 mln zł przeznaczono na nowe maszyny i urządzenia: przenośniki, sekcje obudów zmechanizowanych czy ciągniki. Ponad 500 mln zł przeznaczono na inwestycje uznane za kluczowe dla spółki, w tym pogłębianie i modernizacja szybów oraz zakładów przeróbki węgla.
- Polska Grupa Górnicza powinna przede wszystkim koncentrować się na swoim core businessie, czyli na wydobyciu węgla - ocenia w rozmowie z portalem WNP.PL Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.
Rok 2019 ma być dla Polskiej Grupy Górniczej rekordowy pod względem inwestycji. W spółce zakładają kosztem ponad 1,4 mld zł uzbrojenie 45 ścian wydobywczych i wydrążenie w sumie 140 km nowych wyrobisk, kontynuację inwestycji kluczowych (kosztem 582 mln zł) oraz zakupy nowego sprzętu, w tym głównie urządzeń transportowych oraz sekcji obudowy zmechanizowanej - w sumie za prawie 1,2 mld zł. Efekty tych inwestycji mają być w pełni widoczne w wynikach spółki w trakcie najbliższych trzech do pięciu lat.
Zobacz też: PGG myśli o zgazowaniu węgla na potrzeby chemii. „O wszystkim zadecyduje ekonomia”