W porozumieniu między rządem a stroną społeczną z 25 września 2020 roku zapisano, że ostatnia kopalnia Polskiej Grupy Górniczej (PGG) zakończy wydobycie w 2049 roku. Plany odchodzenia od węgla nie wszystkich przekonują i budzą liczne wątpliwości. - Jak widać, nie ma żadnej strategii w tym zakresie. Gdyby poważnie podchodzono u nas do kwestii wygaszania górnictwa, to byłby plan, czym realnie to górnictwo możemy zastąpić - komentuje dla portalu WNP.PL Jacek Wilk, były poseł i polityk Konfederacji.
- Jacek Wilk wskazuje, że u nas energetyka bazuje obecnie na węglu kamiennym oraz brunatnym.
- - Mówi się od lat o elektrowni jądrowej, jednak jak dotąd są to mrzonki, bowiem nawet nie wiadomo, gdzie ostatecznie miałaby ona zostać zbudowana - zaznacza Jacek Wilk.
- Zwraca przy tym uwagę, że odnawialne źródła energii będą dalece niewystarczające, żeby zastąpić energetykę węglową.