Realizowany przez PGNiG projekt Geo-Metan, w ramach którego trwają testy pozyskiwania metanu bezpośrednio ze złóż węgla jeszcze przed ich eksploatacją górniczą, jest szansą na rozwój firm technologicznych, dostarczających rozwiązania wykorzystywane w tym procesie - oceniają eksperci.
- Technologie związane z pozyskiwaniem oraz energetycznym wykorzystaniem metanu - gazu towarzyszącego złożom węgla, są wśród rozwiązań prezentowanych podczas trwających od wtorku w stolicy Górnego Śląska Międzynarodowych Targów Górnictwa, Przemysłu Energetycznego i Hutniczego Katowice 2019.
- Według szacunków Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego, w ramach tzw. przedeksploatacyjnego odmetanowania ze złóż węgla kamiennego można byłoby pozyskiwać docelowo nawet 1-1,5 mld m sześc. metanu, przy obecnym krajowym wydobyciu gazu ziemnego rzędu 4 mld m sześc. rocznie.
- Prace badawcze w tym zakresie prowadzi Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Spółka, po doświadczeniach w Gilowicach (gm. Miedźna) na Śląsku, planuje odwierty w kolejnych lokalizacjach.
W realizowany w Gilowicach projekt, którego efektem było uruchomienie w tym roku zasilanego metanem agregatu prądotwórczego o mocy niespełna 1 megawata, zaangażowana była m.in. spółka Torpol Oil&Gas, która opracowała technologię i zbudowała specjalną instalację służącą do oczyszczania metanu wydobywanego z pokładów węgla.
"Projekt wiązał się z szeregiem wyzwań, przede wszystkim z uwagi na nietypowe warunki pracy instalacji oraz zanieczyszczenia znajdujące się w gazie czy wodzie złożowej, które nie występują przy instalacjach na konwencjonalnych złożach gazu. Chodzi np. o chlorki, węglany czy wodorowęglany" - tłumaczył w środę prezes spółki Cezary Pokrzywniak.
Wśród największych wyzwań, z którymi musieli poradzić sobie inżynierowie projektujący, budujący i obsługujący instalację w Gilowicach, było np. usunięcie z metanu węglanu sodu, który nie występuje w konwencjonalnym gazie ziemnym. Ten związek chemiczny pojawiał się w instalacji w postaci białego pyłu zanieczyszczającego gaz. Innym problemem było usunięcie pary wodnej, wydostającej się ze złoża wraz z gazem. Instalacja musiała też spełnić rygorystyczne wymogi dotyczące poziomu hałasu.
"Każda tego typu instalacja wymaga indywidualnego podejścia i specjalnie dedykowanych rozwiązań. Technologie oczyszczania gazu czy ropy ze związków chemicznych są znane, jednak oczyszczanie metanu wydobywanego wprost ze złóż węgla ma swoją specyfikę, do której trzeba przystosować instalację - w ten sposób często rodzą się pionierskie, prototypowe rozwiązania technologiczne" - ocenił prezes Pokrzywniak, zwracając uwagę, że projekt taki jak Geo-Metan stwarza szansę rozwoju dla wielu specjalistycznych firm.
Obecnie spółka uczestniczy w pracach, których efektem będzie pozyskiwanie i dostarczanie do sieci gazowej metanu z kolejnego odwiertu w Gilowicach, oraz prowadzi wiercenia na odwiercie Międzyrzecze. Metan z pierwszego odwiertu zasila generator prądotwórczy; gaz z kolejnego odwiertu będzie trafiał do sieci dystrybucyjnej Polskiej Spółki Gazownictwa.
Torpol Oil&Gas należy do grupy Torpol - firmy z portfela katowickiego Towarzystwa Finansowego Silesia. Zgodnie z przedstawioną przed tygodniem strategią Torpolu na lata 2019-2023, Torpol Oil&Gas zakłada w następnych latach szybki wzrost i wygenerowanie ok. 250 mln zł skumulowanego przychodu w okresie objętym strategią. W ostatnich latach spółka co roku zwiększa zatrudnienie i przychody - średnio o ponad 30 proc. Jej główni klienci to PGNiG, Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System oraz Grupa Azoty.