Polska Grupa Górnicza nie zbankrutuje – zapewnił w poniedziałek jej prezes Tomasz Rogala, podkreślając, że firma skutecznie rozwiązuje problem obsługi zobowiązań. Ocenił, iż istnieją instrumenty pomocowe, możliwe do zastosowania w okresie przejściowym, zanim KE notyfikuje program dla górnictwa.
- Szef największej górniczej spółki wyraził opinię, iż główne procedury związane z unijną akceptacją polskiego programu dla górnictwa zakończą się do połowy przyszłego roku, zaś do tego czasu możliwe będzie stosowanie instrumentów przejściowych.
- Jesteśmy zdeterminowani do tego, żeby w pierwszej połowie przyszłego roku wszystkie główne elementy procesu zostały zamknięte - powiedział Tomasz Rogala.
- Są instrumenty pomocowe, które w tych okresach notyfikacji samego programu są stosowane - i one są dozwolone - dodał.