Prezes PGG: pomoc publiczna dla górnictwa nie oznacza, że wszystkie koszty będą pokryte

Mechanizm pomocy publicznej dla górnictwa musi wiązać się z respektowaniem określonego poziomu kosztów i wielkości produkcji węgla; nie wszystkie koszty zostaną pokryte, zaś ewentualne nadwyżki wypracowywane przez kopalnie będą zwracane Skarbowi Państwa - ocenia prezes PGG Tomasz Rogala.

Mechanizm subwencjonowania kopalń w okresie zaplanowanej na blisko trzy dekady (do 2049 roku) transformacji polskiego sektora węglowego ma być częścią umowy społecznej dla górnictwa, nad którą trwają obecnie prace.
Jednak by wypracowane w tym zakresie rozwiązania weszły w życie i możliwe było publiczne wsparcie dla kopalń, umowę musi notyfikować Komisja Europejska.
Z publikowanych wcześniej szacunków, do których nie odniósł się we wtorek prezes PGG, wynika, że transformacja tej spółki w ciągu najbliższych 10 lat może wymagać ok. 4,7 mld euro pomocy publicznej (ponad 20 mld zł).

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (51)

Do artykułu: Prezes PGG: pomoc publiczna dla górnictwa nie oznacza, że wszystkie koszty będą pokryte

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

Tomasz 2021-01-07 22:18:15
Panie Rogala proszę się zainteresować ilu siedzi młodych łepków co odpadają procent z wynagrodzenia nadsztygarom żeby siedzieć na powierzchni lub po biurach a dniówki mają zjazdowe na dół najbardziej chodzi o Ziemowit oddział MMUD3, sprawa nadaje się nagłośnienia przez telewizję
- Odpowiedz
- 1 0 Oceń
Gość 2020-12-31 14:08:58
Ile kasy by nie władować w PGG to tak im będze mało Nic nie powinni dostać Zamykać to dno jak najbardziej A kasę dać bezrobotnym
- Odpowiedz
- 11 3 Oceń
- Kak 2021-01-10 14:59:16
  Już sie cieszą dostawcy węgla z Kolumbi. Zlikwidujmy sobie cały przemysł, przecież można wszystko kupić po co wogóle produkować. A zresztą włączymy sobie atomówki bo stoją bezczynnie. Aaa wiatraki nam nakręcą prądu. Barany
  
  Odpowiedz
  
  1 1 Oceń
maro 2020-12-31 13:56:53
Dziwi mnie oburzenie przedstawicieli związków zawodowych, jak to jest, że jest tak źle?, że to niemożliwe, że mają nam dać !! że „nom sie chopy noleży, wicie – rozumicie" jak to możliwe że wypłata może być zależna od wydajności produkcji?, jak to możliwe że ktoś coś nam chce zabrać, veto!! Nie ważne co, nie ważne jak, veto!! Jak to możliwe, że chcą zamknąć kopalnie która generuje 80% strat w PGG, veto!! Związki zawodowe wraz z przedstawicielami zarządu ponoszą pełną odpowiedzialność, za sytuację którą dzisiaj mamy. Roszczeniowość związków i uległość zarządu wobec nich jest nieszczęściem tej gałęzi przemysłu, związki od czasu do czasu tupną nogą a zarząd musi „dać” podwyżkę, związki powiedzą, że ten może być, a tamten nie może być dyrektorem a zarząd musi to zaakceptować, członkowie muszą widzieć, że związki coś robią. Rozmawiałem z paroma związkowcami w swoim życiu, znam paru … liczy się tu i teraz, dla nich nie ma rachunku ekonomicznego, dla nich nie ma znaczenia czy ktoś ma argumenty czy nie, jak się z tobą nie zgadają to ci powie jeden z drugim „nie (...), tak ma być!!” cała dyskusja ze stroną społeczną. Jedynym lekarstwem dla górnictwa jest przekształcenie kopalni w spółki pracownicze, wtedy związki zawodowe mogą dzielić i rządzić biorąc 100% odpowiedzialność za załogę i firmę(dzisiejsze sterowanie z drugiego rzędu bardzo im się podoba, władza tak – odpowiedzialność NIEEE), kolejnym pomysłem jest żeby zebrać grupę ekspertów (ale takich z dyplomami) a są mądrzy ludzie na śląsku i postarać się zrobić sensowny plan restrukturyzacji na 5-10-15 lat z uwzględnieniem panującej koniunktury i przepisów „zielonego ładu” które obciążają górnictwo (a mają docelowo je wyeliminować) Jeżeli takie coś się uda to wtedy możemy powiedzieć że górnictwo ma przyszłość, w innym przypadku to będzie kolejny miesiąc, rok .. powolna agonia i kolejne narastające konflikty, ta patologiczna sytuacja która jest obecnie, obraża uczciwych górników. Panie Prezesie, trzyma się Waść kurczowo swojego stolca - wiadomo, kasa że ho ho !! i ja to rozumiem, pewnie też bym tak zrobił, ale przynajmniej oszczędź nam człowieku tego bełkotu. Zrobiliście z PGG (wespół w zespół ze ZZ) KORPORACJĘ !! tak pan to nazwał i co ... zamiast kopać węgiel zajmujesz się polityką i duperelami o których nie masz zielonego pojęcia. Żeby cyganić to trzeba umieć grać w karty !!
- Odpowiedz
- 13 1 Oceń
Olo 2020-12-31 10:49:26
Więcej oddelegowanych sekretarek czytaj parzykaw do związków i ciepłe posadki do emerytury schronienie w związkach oby się tylko udało
- Odpowiedz
- 4 1 Oceń
Max 2020-12-31 02:22:57
Do PP 600 TON ×300zl taniej od rusa kupujac daje 180000÷12 miesiecy to wychodzi 15000zl miesiecznie zarobek na jednego gornika To nie zarabia na siebie a dostaje polowe z tego czyli 7500zl czyli tona kosztuje 150zl Za tyle sprzedaje gornik tone wegla CZYLI 35euro TO TANIEJ ANIZELI W PORTACH
- Odpowiedz
- 2 2 Oceń