W kopalni Darków koło Karwiny na wschodzie Czech, gdzie są zakażeni koronawirusem, wstrzymano wydobycie węgla - powiadomił w poniedziałek hetman (wojewoda) kraju morawsko-śląskiego Ivo Vondrak. Epidemiolodzy podali, że zakażonych jest 221 górników i członków ich rodzin.
Kopalnia Darków ma być wietrzona i odprowadzana ma być z niej woda.
Vondrak przekazał, że sytuacja wokół kopalni nie uzasadniała podjęcia przez sztab kryzysowy wprowadzenia stanu zagrożenia w regionie. Wyjaśnił też, że kopalni nie można było zamknąć, ponieważ oznaczałoby to wstrzymanie wydobycia we wszystkich czterech obiektach należących do koncernu Kopalnie Ostrawsko-Karwińskie (OKD), które są jedynym producentem węgla kamiennego w Czechach.