Ministerstwo Energii chce, by procedury zarządzania i regulacje pracownicze w podległych mu spółkach górniczych, energetycznych, gazowych i paliwowych, zawierały mechanizmy zabezpieczające spółki przed dekoniunkturą. Wzorem takich rozwiązań ma być układ zbiorowy pracy w PGG.
- - Patrząc na systemy zarządzania będziemy wprowadzali sporo modyfikacji, jeśli chodzi o funkcjonowanie także w innych sektorach: paliwowym, gazowym i energetycznym, bazując na doświadczeniach pozyskanych w sytuacji kłopotów w górnictwie - mówił minister Tchórzewski.
- - W naszych wytycznych chodzi o to, by w PGG móc zawrzeć z jednej strony bezpieczeństwo pracownicze, dać gwarancje i stabilność pracownikom, z drugiej - dać elastyczność w zarządzaniu w momencie dekoniunktury - tłumaczy wiceminister Grzegorz Tobiszowski.
- - Patrzymy też na wszystkie układy zbiorowe w innych sektorach, którymi zarządza Ministerstwo Energii. Chcemy, żeby nasze spółki, które funkcjonują we wszystkich branżach surowcowo-energetycznych, były firmami, które w zakresie zarządzania i efektywności nie różnią się niczym od firm prywatnych - dopowiedział minister Tchórzewski.