Brytyjski rząd ostatecznie wydał w środę zgodę na budowę budzącej duże kontrowersje, pierwszej od 35 lat głębinowej kopalni węgla - mimo że rok temu Wielka Brytania jako gospodarz szczytu klimatycznego COP26 wzywała inne kraje, by "odesłać węgiel do historii".
Losy Woodhouse Colliery w hrabstwie Cumbria w północno-zachodniej Anglii ważyły się od ponad trzech lat. Zgodę na budowę kopalni wydali w marcu 2019 r. radni z Cumbrii, a w listopadzie tego samego roku rząd ówczesnego premiera Borisa Johnsona ogłosił, że nie zgłasza wobec niej obiekcji. Ale na początku 2021 r., mając także na uwadze reputację w kontekście COP26, zawiesił zgodę na jej budowę.