Premier Pawlak niepotrzebnie wzbudza emocje - mówi dla portalu wnp.pl Bogusław Ziętek, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Sierpień 80
- Żony górników pojechały spotkać się z premierem Pawlakiem. Ich mężowie strajkują już miesiąc w obronie swoich praw i kobiety też mają prawo zabrać głos w tej sprawie. Mamy z nimi - jako związek - kontakt, ale nikim nie sterujemy. Premier powinien najpierw dopuścić do siebie argumenty obydwóch stron konfliktu, a dopiero później wyrażać tego typu opinie.
Jeśli Pan premier chce się zapoznać z sytuacją w Budryku, to go zapraszamy. Nie chcemy, żeby górnictwem sterowano z Warszawy. Po to też - żeby nakreślić sytuację - do stolicy pojechały żony strajkujących. Pojechały z własnej inicjatywy, a my możemy je tylko poprzeć.