W Zakładach Górniczych Rudna doszło dziś do śmiertelnego wypadku. Podczas robót strzałowych zginął 51-letni pracownik oddziału S-1 w rejonie GG-1 na oddziale G-7 - poinformował KGHM.
Mimo przeprowadzonej przez ratowników i lekarzy akcji reanimacyjnej nie udało się uratować mężczyzny.
Górnik, który zginął tragicznie, był mieszkańcem Polkowic, osierocił troje dzieci. Pracował w ZG Rudna od 2004 roku.
W kopalni została powołana komisja do wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku.
Decyzją prezesa Marcina Chludzińskiego została wprowadzona trzydniowa żałoba we wszystkich oddziałach KGHM.