Solidarność żąda wycofania decyzji o czasowym zamknięciu kopalń

Solidarność zażądała w poniedziałek wycofania decyzji o czasowym wstrzymaniu wydobycia węgla w wybranych kopalniach w celu zduszenia ognisk epidemii koronawirusa na Śląsku. Związkowcy chcą, by premier Mateusz Morawiecki objął górnictwo swoim osobistym nadzorem.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Pod adresowanym do szefa rządu listem w tej sprawie podpisali się dwaj liderzy Solidarności: górniczej - Bogusław Hutek, oraz śląsko-dąbrowskiej - Dominik Kolorz.
Związkowcy podkreślili, że w minioną niedzielę, podczas spotkania reprezentantów rządu, zarządu PGG i przedstawicieli strony społecznej w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach "nie zostało zawarte żadne porozumienie ani jakiekolwiek inne wiążące uzgodnienia dotyczące decyzji o zamknięciu kopalń na trzy tygodnie".
"Informacja, jakoby decyzja szefa resortu aktywów państwowych była wynikiem consensusu ze stroną związkową, jest nieprawdziwa" - oświadczyli związkowcy. Wcześniej resort aktywów państwowych podał w komunikacie, że "rozwiązanie to zostało skonsultowane ze stroną społeczną i uzyskało aprobatę".

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (14)

Do artykułu: Solidarność żąda wycofania decyzji o czasowym zamknięciu kopalń

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

Przerobkarz 2020-06-08 18:52:18
To jest kpina i brak poszanowania. W zeszlym roku mialem probke(zona nauczycielka) teraz juz jestem na 100% pewny. Rozumiem gdyby robili przesiewowke wymazami a tu hu. Podziekujemy wam przy urnach cwe*e. #Bosak2020
- Odpowiedz
- 0 6 Oceń
Zorro 2020-06-08 18:41:44
a Komisja Krajowa ta od pieska, jakoś dziwnie milczy ??? czyzby pełne portki, ze się już nie będzie na świeczniku, jak poprzednicy ??!!
- Odpowiedz
- 7 0 Oceń
Polski patriota !!! 2020-06-08 18:38:11
za klaskanie bolszewi i długopisowi ryle dostana 100% wynagrodzenie ( lepszy sort) a reszta chamskiej hołoty 0%. To jest właśnie dobra zmiana dla, szczególnie dla tych co nie klaszczą. Jak społeczeństwo niezbyt lubiło ryli, to teraz ich totalnie znienawidzi , sami sa sobie winni, było myśleć, jeśli się potrafi oczywiście.
- Odpowiedz
- 7 2 Oceń
- Jorg 2020-06-08 21:11:55
  Górnicy nie chcą postoju i nie chcą takiego postojowego. Chodzi właśnie o to, żebyś pluł na Śląsk i górników i tu Sasin już swój cel osiągnął. Zauważ, że zatrzymuje się kopalnie inne niż te z dużą liczbą zachorowań. A najbardziej medialnie nagłaśnia się 100% ostojowego. Gdybyś się zastanowił.....
  
  Odpowiedz
  
  3 2 Oceń
Carbon 2020-06-08 18:19:16
Jestem bardzo ciekawy, co zrobi poseł ze Śląska - premier Mateusz Morawiecki, który jeszcze kilka dni temu mówił w Katowicach, że sytuacja w górnictwie jest opanowana, że górnicy nie muszą bać się o miejsca pracy. Niech pan to jeszcze raz powie panie premierze, panie pośle ze Śląska.Przez pierwsze miesiące pandemii rząd Mateusza Morawieckiego, posła ze Śląska, z premedytacją skazywał górników na pracę w kopalniach, gdzie nawet małe dziecko wie, iż ryzyko zakażenia koronawirusem jest ogromne. Dopiero, gdy zakażeń w województwie zaczęło lawinowo przybywać, a od 3 maja w tej ponurej klasyfikacji zajmujemy pierwsze miejsce, testowanie górników i ich rodzin ruszyło w sposób "bezprecedensowy".Nawet wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podczas wizyty na Śląsku powiedział, że nie zdawał sobie sprawy z tego, w jakich warunkach pracują górnicy. Oświecił go dopiero wojewoda Jarosław Wieczorek.A przecież już w marcu wykryto pierwsze ogniska koronawirusa w kopalniach i można było spodziewać się, że będzie ich przybywać. Blady strach padł na ministra Jacka Sasina, gdy okazało się, że Śląsk może się stać drugą Lombardią. Przestraszył się i ruszył z testami.Dziś minister aktywów państwowych, odpowiedzialny za branżę górniczą, wdraża drugi etap działań i chce na trzy tygodnie wstrzymać wydobycie w dwunastu kopalniach. Swoją decyzją zaskoczył śląsko-dąbrowską "Solidarność", bo chociaż w niedzielę, 7 czerwca odbyło się spotkanie w sprawie dalszych działań na Śląsku (związkowcy, wojewoda, przedstawiciele strony społecznej), to jak pisze w poniedziałek, 8 czerwca do premiera Morawieckiego szef związkowców Dominik Kolorz, nie było żadnego porozumienia, nie było żadnych ustaleń i consensusu, nie padły nazwy kopalń. Nie ma też pieniędzy na 100 proc. pensji dla przymusowo urlopowanych górników i nie wiadomo, czy będą kolejne testy.
- Odpowiedz
- 4 2 Oceń
Górnik 2020-06-08 16:43:34
Pisałem już KILKU krotnej, WIĘC napiszę jeszcze raz .Panowie Górnicy wypisywać się ze związków , zmieniać zakład pracy .Wy nawet nie wiecie ilu ludzi żeruje na waszych plecach jaki potężny wagon pchacie leni i darmozjadów , ludzi na wymyślonych stanowiskach ,ciotki pod ciotki, znajomych znajomych, wujków wujków itp .....
- Odpowiedz
- 15 1 Oceń
- górnik 2020-06-09 00:04:15
  nie podpisuj się górnik trollu, ty koło górnika nawet nie stałeś
  
  Odpowiedz
  
  0 3 Oceń