W pierwszym kwartale 2008 roku kopalnie wydobyły 21 mln ton węgla kamiennego. To o 3 mln ton mniej niż w podobnym okresie 2007 r. Eksport spadł o 0,5 mln ton, choć ceny węgla na świecie rosną
– Liczymy się z zagraniczną konkurencją, ale takie są realia – mówi w dzienniku Jarosław Zagórowski, prezes JSW. Według niego efektywność wydobycia podniosłaby znacząco praca kopalń także w weekendy.
– Nie zwiększy to wydobycia – odpowiada Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce. – Pokutujemy za ostatnie lata, gdy brakowało robót przygotowawczych do udostępniania nowych pokładów. Nagle się tego nie zmieni.
– Górnictwo schodzi coraz niżej i wydobycie jest coraz trudniejsze – potwierdza Piotr Buchwald, prezes Wyższego Urzędu Górniczego. Tym właśnie przedstawiciele spółek węglowych tłumaczą spadek wydobycia.
– Mieliśmy problemy geologiczne w Szczygłowicach i zametanowienie ściany, którą musieliśmy wyłączyć w kopalni Sośnica-Makoszowy – wyjaśnia "Rzeczpospolitej" Zbigniew Madej, rzecznik KW. Dodaje, że spółka po czterech miesiącach ma 24,4 mln zł zysku netto (w całym 2007 r. tylko 11 mln zł) i zarabia na tonie węgla 14,7 zł (w pierwszym kwartale 2007 r. 1 zł). Mimo większych przychodów ze sprzedaży węgla, wzrosły koszty – chodzi m.in. o podwyżki płac (średnio o 14 proc. w tym roku), co będzie kosztowało spółkę ok. 600 mln zł.
– Wydobycie było w pierwszym kwartale o 47 tys. ton mniejsze, niż zakładały nasze prognozy – mówi w dzienniku Ryszard Fedorowski, rzecznik KHW. – Ale wynik i tak był lepszy, niż zakładał plan. Liczyliśmy się ze stratą nawet 25 mln zł w pierwszym kwartale. I zapowiada, że Katowicka Grupa Kapitałowa, czyli KHW i kopalnia Kazimierz Juliusz, wydobędzie w tym roku ponad 16 mln ton węgla. Zysk netto ma wynieść ok. 58 mln zł. Wyższe zyski wynikają ze wzrostu cen surowca – na początku tego roku poszły one w górę o średnio 20 proc.
Przedstawiciele spółek węglowych zapewniają, że mimo mniejszego wydobycia nie ma problemów z dostawami dla elektrowni. Energetycy to potwierdzają – zapasy są na ustawowym poziomie 30 dni.
PKE jest największych producentem energii z węgla kamiennego w kraju. Firma jest w dobrej sytuacji w porównaniu z innymi wytwórcami, ponieważ należy do holdingu Tauron, w którym są także kopalnie. – Ale nawet dostawcy spoza Taurona wywiązują się ze zobowiązań – mówi "Rzeczpospolitej" szef Południowego Koncernu Energetycznego Jan Kurp.
Oczywiście kosztem eksportu. KW zmniejszyła sprzedaż zagraniczną w pierwszym kwartale o 640 tys. ton, a Jerzy Galemba, rzecznik Węglokoksu (eksporter ponad 90 proc. krajowego węgla), przyznaje, że eksport spadł o ponad 0,5 mln ton w porównaniu z pierwszym kwartałem 2007 r. Najbardziej zmniejszyliśmy dostawy do Szwecji, Finlandii, Austrii i Czech. W tym roku sprzedaż zagraniczna może spaść poniżej 10 mln ton - czytamy w dzienniku.