W latach 2015-2019 nie odnotowano zdarzeń związanych z wybuchem pyłu węglowego. Jak wskazuje Wyższy Urząd Górniczy (WUG), ostatnie tego typu zdarzenie miało miejsce w 2008 roku w kopalni Mysłowice-Wesoła.
W ramach kontroli zakładów górniczych prowadzonych w 2019 roku, sprawdzany był stan zagrożenia wybuchem pyłu węglowego, w szczególności poprzez kontrolę stanu zabezpieczenia miejsc możliwego zapoczątkowania wybuchu pyłu węglowego.
Kontroli poddano pobieranie prób pyłu kopalnianego do badań laboratoryjnych w celu określenia ilości części niepalnych i wody przemijającej w próbach. Skontrolowano także stan zapór przeciwwybuchowych, a także stosowanie i sprawność urządzeń zraszających w maszynach urabiających oraz na drogach odstawy urobku.
Kontroli poddano również kwestię stosowania środków chemicznych powodujących zmniejszanie napięcia powierzchniowego wody stosowanej w systemach zraszających.
W 2019 roku w podziemnych zakładach górniczych wydobywających węgiel kamienny stosowano łącznie 236 mechanicznych urządzeń do opylania wyrobisk pyłem kamiennym.
Zobacz również: Górniczy telefon zaufania działa