We wtorek 3 lipca sejmowa Komisja ds. Energii i Skarbu Państwa omawiała kwestię likwidowanej kopalni Krupiński w Suszcu. - Mimo próśb ze strony inwestora, jego przedstawiciel nie został zaproszony. Jesteśmy bardzo zdziwieni przebiegiem posiedzenia - mówi portalowi WNP.PL Anna Garwolińska odpowiedzialna za komunikację spółki Tamar.
- Coraz więcej wskazuje na to, że resort energii nie chce wskrzeszenia kopalni Krupiński.
- Spółka Restrukturyzacji Kopalń szacuje, że każdy dzień utrzymywania kopalni Krupiński kosztuje ok. 249 tys. zł, co daje 7,5 mln zł miesięcznie.
- Wstrzymanie prac na czas dziewięciomiesięcznego due diligence oznaczałoby koszt ok. 67,5 mln zł, bez gwarancji zwrotu tych środków przez inwestora.
- Ministerstwo Energii nie widzi uzasadnienia dla tego typu działań. Związkowcy i posłowie opozycji prawdopodobnie będą interweniować w sprawie u premiera Mateusza Morawieckiego.