Transformacja energetyki: w imię czego mamy się rzucać do pustego basenu?

Transformacja energetyki: w imię czego mamy się rzucać do pustego basenu?
Miks energetyczny będziemy musieli budować na nowo Fot. Shutterstock

Gdyby prąd pochodzący z elektrowni jądrowych był drogi, lobbyści reprezentujący konkurencyjne sposoby wytwarzania energii elektrycznej nie czyniliby tak wielu starań, by przeszkodzić w ich budowie - pisze Jerzy Lipka, współzałożyciel i prezes Stowarzyszenia Obywatelski Ruch na Rzecz Energetyki Jądrowej w polemice z opiniami, jakie w niedawnym wywiadzie dla WNP.PL zawarł Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego.

  • Jerzy Lipka wskazuje, że mówiąc o elektrowniach jądrowych i chcąc porównać kosztowo energię z nich otrzymywaną z innymi sposobami jej pozyskiwania, rzuca się w oczy asymetria tych kosztów.
  • W technologiach jądrowych największym kosztem jest wybudowanie jednostki, jak i koszt pozyskania na ten cel niezbędnego kapitału.
  • Natomiast energetyczna wydajność rozszczepienia jąder atomów uranu wynosząca aż 200 mln elektronowoltów na każdy atom (czyli dziesiątki milionów razy więcej niż jakikolwiek proces spalania), czyni ją w eksploatacji bardzo tanią - wskazuje Lipka - a wahania cen paliwa mają bardzo niewielki wpływ na ogół kosztów pozyskania energii elektrycznej.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (64)

Do artykułu: Transformacja energetyki: w imię czego mamy się rzucać do pustego basenu?

  • EL MPPW-3 2021-02-09 16:46:19
    Szanowny Panie Lipka. Dziękuję za Pańską opinię - cenię ją sobie. Nie reprezentuję żadnej organizacji. Jako były wykładowca (emeryt) na Wydziale Fizyki i Matematyki Politechniki Gdańskiej zorganizowałem grupę młodych entuzjastów energetyki morskiej, a ściślej morskich pływających platform z hybrydowym układem generatorów 3.generacji (turbina wiatrowa + dielektryczne elastomerowe generatory) - akronim MPPW-3 (wynalazek zgłoszony w UP RP). W mojej ocenie to jest TOP rozwiązań w krajach UE. Efektem wytwarzanej energii prądu stałego przez farmy MPPW-3 końcowym powinna być produkcja czystego wodoru z wody morskiej wg technologii Stanford University. Deklaruję nad MIX-opty'2040 gotowość współpracy.edward.licznerski@gmail.com
    • Jerzy Lipka 2021-02-10 22:13:41
      A to zanotuję mail i dalej już będziemy się kontaktować bezpośrednio. Pozdrawiam - Jerzy L
    • Jerzy Lipka 2021-02-10 22:13:41
      A to zanotuję mail i dalej już będziemy się kontaktować bezpośrednio. Pozdrawiam - Jerzy L
  • EL MPPW-3 2021-02-09 10:49:53
    Szanowny Panie LIPKA. Cenię Pana polemiki w spr. EJ I OZE, ale ostatnio jakby puszczają Panu nerwy. Szkoda - proponuję wyhamować i nie rzucać epitetami na polemistów, nawet jeśli nie osiągają poziomu Pańskiej WYBIÓRCZEJ WIEDZY. W pełni się z Panem zgadzam: "zamiast lobbować.....- dość tego" oraz "ROZWIJAĆ RÓŻNE TECHNOLOGIE". Kluczowe zagadnienie PEP-2040 to wybór OPTYMALNEGO scenariusza MIX-Transformacji dojścia do realnych celów zapewniających Polsce rozwój zrównoważony, a Polakom, zwłaszcza górnikom, warunki godnego życia w okresie transformacji. Jeśli Pan uważnie prześledzi głosy polemistów (i tych wcześniejszych też), to sądzę, że moją propozycję Pana Stowarzyszenie przejmie i ją rozwinie, może nawet z Klubem Jagiellońskim. Proponuję utworzenie platformy pn. "MIX-opty'2040". Proponuję punkt wyjścia: strategia 4 x 25% w 2040 (węgiel+OZE+EJ-SMR + gaz). 1) 25% węgiel, bo mamy, ale po wygaszeniu zdekapitalizowanych elektrowni (patrz: wnioski śp. prof. Żmijewskiego) i radykalnej restrukturyzacji zatrudnienia oraz utworzeniu nowych miejsc pracy w rozproszonych m.in. OZE - warunek konieczny!!!; 2) 25% OZE - rozproszone i prosumenckie, bo też mamy i chcemy (patrz: sondaże opinii Polaków), oraz wsparcie rozwoju biogazowni rolniczych utylizacyjnych (zamiast trucia gleby i wody surową gnojowicą) i rozwoju MORSKICH FARM WIATROWYCH (moc docelowa ok. 10 GW), w tym pływających z hybrydowym układem generatorów energii i wytwarzaniem czystego wodoru z wody morskiej na skalę przemysłową (patrz: technologia Uniwersytet Stanforda), a także związany z tym rozwój stacjonarnych ogniw paliwowych, wokół których w Polsce zapadła głucha cisza. 3) 25% Energetyka jądrowa, ale z uwzględnieniem SMR-ów, które dynamicznie się rozwijają np. w Kanadzie. Tworzenie gigantów EJ ryzykowne m.in. z coraz większych problemów z brakiem wody do chłodzenia elementów reaktora, znaczą emisją ciepła procesowego, w tym odprowadzanego z parą wodną do środowiska (para, to też szkodliwy odpad) oraz nieznana (lub pomijana) sprawa rozbudowy/modernizacji sieci przesyłowych z północy na południe; SMR-y te problemy znacznie ograniczają. 4) 25% gaz ziemny (rezerwa LNG); trudny temat politycznie, ale prędzej czy później do rozwiązania w trójkącie: UE+ROSJA+USA. KRYTERIA WYBORU (za i przeciw). (1) własne zasoby i posiadany potencjał, (2) wpływ na środowisko i zdrowie człowieka, (3) zgodność ze strategią UE (nie zakładam, aby większość Polaków była za polexitem), (4) elementy ryzyka, (5) ekonomika (6) regulacje prawne zmierzające do stopniowego wprowadzania tych samych zasad rynkowych dla wszystkich rodzajów energii, przy założeniu, że rynek, to w szerokim znaczeniu, z ludźmi na czele. Pozdrawiam Pana i uczestników bardzo ciekawej wymiany opinii.
    • Huf 2021-02-09 12:41:46
      A co z opcją zakupu na wyłączność produkcji z całych bloków ej z Chmielnickiej, Ostrowca, Bałtyckiej?
      • Jerzy Lipka 2021-02-10 22:08:17
        Czy są na naszym terytorium? Ktoś może kiedyś odciąć nam tą energię. Ale w okresie przejściowym czemu nie!
    • Jerzy Lipka 2021-02-09 12:48:12
      To jest bardzo rozsądna platforma porozumienia, szczegóły można przedyskutować, ale moim zdanie to jest to, co potrzebne by zakończyć niepotrzebne walki między różnymi technologiami wytwarzania energii. Nie wtrącając się do innych technologii niż atom, dużo powinno dać przeznaczenie środków finansowych które dotąd trafiały do "pasożytów w garniturach" dla których jedynym zadaniem jest wprowadzić w błąd decydentów, na badania i rozwój technologii wodorowych, słonecznych, wiatrowych, czy magazynów energii, a także "czystego spalania węgla lub zgazowania go". To są niemałe dodatkowe środki, które mogą przynieść rozstrzygnięcia. Wracając do atomu, w istocie większość ludzi opowiada się za OZE ale i na pytania o atom odpowiada pozytywnie 62,5% umiarkowanie bądź zdecydowanie, a w mixie 25% docelowo jest to dość zbliżone do PEP40 ten udział, trudno go będzie osiągnąć samymi tylko SMR ami, duże bloki są też potrzebne, a SMR i tak dostały "zielone światło" bo Michał Sołowow już złożył dokumenty w PAA właśnie w sprawie SMR czyli BWRX-300, do zasilania swoich zakładów, a może nadwyżki z niego do zasilania Oświęcimia w ciepło i prąd. Wdroży on tą technologię w Polsce zapewne tak szybko, jak to tylko możliwe. Udział atomu pozwoli tu nieco zmniejszyć wzrost zapotrzebowania na gaz ziemny, który i tak będzie miał miejsce, ale z atomem w sposób umiarkowany, bez atomu byłoby to bardzo dużo. Płaszczyzna porozumienia jest rozsądna, przedyskutujemy to na najbliższym zebraniu Stowarzyszenia. Czy tylko Instytut Jagielloński Państwo reprezentujecie, czy jeszcze jakieś inne podmioty? Kto tam jest?
      • Jacek 2021-02-10 14:41:42
        Jak przyjdzie do wyznaczania miejsc do składowania odpadów radioaktywnych , to wtedy się okaże ile procent respondentów jest za elektrowniami jądrowymi.
    • Jerzy Lipka 2021-02-09 12:55:20
      Co do wody do chłodzenia, nad morzem nie jest to problem. W głębi kraju sprawa musi być zbadana, są też chłodnie kominowe, rozwiązanie gorsze bo droższe. Jest kilka nielicznych miejsc w centrum Polski, gdzie jak przypuszczam wody mogłoby wystarczyć i o odpowiedniej temperaturze. Sieć z północy i tak trzeba zbudować - offshore - więc jak już budować to od razu o takich parametrach, by przesył był możliwy. Prąd z offshore nie cały czas przecież będzie płynął. Na północy dużo zakładów energochłonnych np stocznie. No i wielkie miasta. Dziś przesyła się energię z głębi Polski, co jest bez sensu, kawał drogi. Marszałek Woj Pomorskiego w dramatycznych słowach wołał na konferencji 21 stycznia zeszłego roku w Filharmonii Gdańskiej o jak najszybszą decyzję w sprawie EJ dla jego regionu. To było bardzo dramatyczne, emocjonalne wystąpienie które zapamiętałem.
    • Huf 2021-02-10 23:19:18
      Ej Chmielnicka to Ukraina, Ostrowiec to Białoruś, Bałtycka to Rosja. Oczywiście mowa jest o okresie przejściowym do czasu komercjalizacji magazynów energii na wodór lub inne rozwiązania. Te ej nie są na terenie Polski, ale czy tak trudno jest w razie konfliktu zablokować np. cieśniny duńskie dla transportu LNG? Oprócz węgla nie jesteśmy samowystarczalni w surowce energetyczne, a węgiel jest be.
  • khr 2021-02-08 10:14:02
    Autor sprzeciwia się hipotezie, że atom jest drogi, ale zamiast po prostu porównać koszt MWh z różnych technologii i wskazać, że przy atomie są one najmniejsze to rzucał różnymi ciekawostkami, która w żadnym razie nie obalają hipotezy, że atom jest drogi. Autor wymienia jakie to kraje budują nowe elektrownie atomowe, ale jakoś zapomniał o nowych projektach w UE z których wszystkie są znacznie powyżej budżetu i realne LCOE (bez dotacji) wynosi ok. 500 PLN/MWh (2x cena energii elektrycznej w Polsce) Autorowi nie podoba się, że atom ma być konkurencyjny, a do OZE i węgla się dopłaca. Gdyby nie dopłacanie do węgla to byśmy importowali o wiele tańszy węgiel z ARA i energetyka węglowa była by bardziej konkurencyjna. A dopłaty do OZE są znacznie mniejsze niż dopłaty jakie by trzeba było dla EJ - średnia cena z aukcji dla wiatru i PV wyniosła ok 250 PLN/MWh czyli +/- na poziomie ceny na giełdzie, więc dopłata będzie znikoma o ile będzie (co nie znaczy, że dopłacanie do OZE jest dobrym pomysłem). Dla atomu trzeba by 250 PLN/MWh dopłacić.
    • Der 2021-02-08 13:14:12
      250zł z OZE. A co z dyspozycyjnością? Czy producent z OZE ma obowiązek dostarczania jej przez całą dobę? Czy jak przestanie wiać to pan od wiatraka uruchomi dieselka aby się wywiązać z dostaw? Jako klient domagam się dostępności produktu 24h. Czy Pan od pv lub wiatraka mi to zapewni? Wyobrażacie sobie, że np. łączność komórkowa jest dostępna tylko w słoneczne dni?
      • khr 2021-02-08 13:35:22
        Pana uwagi są zasadne - backup dla niesterowalnych OZE jest potrzebny. Nie proponowałem oparcia KSE na wiatrakach czy PV, tylko pokazywałem skale dopłat OZE vs atom.
      • ziom 2021-02-09 09:47:14
        ceny OZE tak spadły, że OZE + 100% backup w gazie (czyli jak dla nas 25GW, a tak naprawdę wystarczy dużo mniej) zaczyna wyglądać taniej niż węgiel, o atomie nie wspominając, do tego jakby część okresowych nadwyżek z OZE przerobić na gaz, to technicznie możliwe jest żebyśmy przeszli na 100% swoich OZE
    • Der 2021-02-09 12:48:02
      No to może podać całkowity koszt MWh z OZE + backup, zamiast konfabulować, że koszt OZE to 250zł
    • Der 2021-02-09 12:48:02
      No to może podać całkowity koszt MWh z OZE + backup, zamiast konfabulować, że koszt OZE to 250zł
    • Jerzy Lipka 2021-02-09 13:39:48
      Pan znowu posługujesz się jedną z głównych tez propagandowych lobbystów, polegającą na podawaniu części kosztów energii, drugą część ukrywając. Jest oczywiste, że zapewnienie energii w okresie, gdy nie wieje i nie świeci jest KOSZTEM dla społeczeństwa, cena na giełdzie jest tylko w okresie gdy wieje i świeci i OZE mają pierwszeństwo przed innymi źródłami! Ale rezerwa wirująca też ma swoje koszty, będzie coraz droższa, bo energetyka gazowa będzie droższa na skutek wzrostu cen uprawnień do emisji CO2, dziś już 38 euro/t. Ponadto nikt nam nie każe zawierać tak niekorzytsnej umowy na budowę EJ, jaką zawarli Brytyjczycy z EdF, mając nóż na gardle, groźby braku energii i blockoutów. Wielką Brytanię ratuje dziś przed blockoutem tylko francuski system energetyczny. To dobry przykład negatywnych skutków braku długofalowego planowania w sektorze energetycznym, gdy zdecydowane decyzje politycy podejmują, jak już jest prawie za późno i nie da się uniknąć kłopotów ani dużych kosztów. Nie idźmy taką drogą. Jeśli Państwo zagwarantuje kredyty zaciągnięte na budowę EJ, ich oprocentowanie jest rzędu 3% rocznie i cena energii z atomu jest rzędu 150 zł/MWh, a bez kosztów kredytu ok 100 zł / MWh. W Ministerstwie Klimatu już to liczono. Czy podważa Pan tamte obliczenia?
      • ziom 2021-02-10 14:38:16
        Pan do kosztu atomu też nie dolicza kosztów systemowych, od budowy sieci, do tego że atom powinien pracować po 8000h na rok, przez co wszystkie inne elektrownie muszą się do tego dopasować i pracują przez mniej godzin w roku, i na koniec te elektrownie trzeba rozebrać a teren zrekultywować i to nie są małe koszty
  • czarnowidz 2021-02-07 19:15:33
    Wątpię aby EJ mogła w Polsce powstać.Wprawdzie udział takiej energii w mixie byłby bardzo pożądany, ale... Jest lobby górnicze, które szybko może szybko zburzyć błogostan władzy, zwłaszcza teraz, gdy sytuacja w górnictwie robi się nieciekawa.Jest lobby OZE, które ma swoje własne wymierne interesy, i które "obiektywnie" przekonuje rząd do poprawy wizerunku na arenie europejskiej.Oprócz tego jest gaz (na razie z jednego gazoportu a w przyszłości z dwóch oraz z bałtyckiej pipy), który trzeba będzie zagospodarować.Na to wszytko nakłada się dosyć niska wiedza społeczeństwa na temat energii jądrowej oraz biorący się z tego strach, sprytnie wykorzystywany przez wspomnianych lobbystów.Dlatego idę o zakład, że do końca tego stulecia, żadna EJ tutaj nie powstanie.Czarno to widzę.
    • Jerzy Lipka 2021-02-07 22:07:15
      Życzę Panu, aby dożył Pan końca stulecia, jeśli jest Pan młodym człowiekiem, może jest na to szansa, ale ja musiałbym mieć 136 lat, więc.... Trudno się zakładać w tej sytuacji. Walczmy, nie składajmy broni. Nasz kraj upadł kiedyś przez prywatę jak ta diś prezentowana przez grupy interesu, nic innego nie pozostaje niż walka do padłego o Polską Elektrownię Jądrową. Polska nie jest wyjątkiem, lobbyści są i w innych krajach, a jednak EJ tam powstały. Miejmy nadzieję, że i u nas powstanie. Pomóżmy teraz rządowi (niezależnie od polityki) podjąć właściwe działania, dopingujmy go do tego, jako Stowarzyszenie podjęliśmy takie kroki!
  • Grzegorz 2021-02-07 12:45:47
    Dość pisu gadali na po a są jeszcze gorszi zlikwidować ich rządy
    • Jerzy Lipka 2021-02-09 12:59:04
      Nasze Stowarzyszenie nie miesza się w spory polityczne między stronnictwami. Mamy w statucie, że w kwestiach politycznych wypowiadamy się TYLKO jeśli kwestia dana ma związek z energetyką jądrową.

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 3.237.31.191
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!