Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) przekazała, że do wypadku doszło w nocy, około godziny 3.40. Rolę w zdarzeniu odegrał metan.
W sobotę rano nie było kontaktu z 10 osobami. Jak doprecyzowała JSW w rejonie wypadku było 62 pracowników. 52 udało się opuścić niebezpieczny rejon o własnych siłach. Trwa akcja ratownicza, której celem jest odnalezienie 10 pozostałych osób.
Jak mówił na antenie Polsat News rzecznik JSW Sławomir Starzyński. - Nie było pożaru ani wybuchu metanu, był wyciek metanu. - W sobotę rano w akcji ratowniczej brało udział sześć zastępów ratowniczych, w sumie 30 ratowników.