Niby w Unii Europejskiej jest silne parcie ku dekarbonizacji i chęć wyrugowania węgla z miksu energetycznego. Jednak obecnie zapotrzebowanie na węgiel jest wysokie. Stał się on poszukiwanym towarem, a elektrownie węglowe w UE pracują na pełnym obciążeniu. Wygląda na to, że ideologicznie motywowana niechęć do tego paliwa wyraźnie przegrywa z realiami rynkowymi.
- Zapotrzebowanie na węgiel na międzynarodowym rynku będzie rosło w kolejnych latach.
- W roku 2024 globalne zapotrzebowanie na węgiel ma pobić historyczny rekord i osiągnąć poziom 8,03 mld ton.
- Wzrost ten ma być napędzany głównie przez Chiny, Indie oraz kraje południowo-wschodniej Azji.