Kopalnia Bielszowice ma przed sobą dobre perspektywy co najmniej do 2029 roku a później otwierają się przed nią możliwości wspólnej z sąsiednią Halembą eksploatacji jeszcze bogatszych złóż. Razem Bielszowice i Halemba to około 150 mln ton węgla, głównie koksowego. Złoża te mogłyby się stać podstawą do utworzenia w Polsce drugiej, podobnej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, grupy koksowniczej. Jest na nią miejsce. We współpracy z koksownią Victoria - znajdującą się obecnie poza strukturami grupy Jastrzębskiej Spółki Węglowej - oraz przy ewentualnym poszerzeniu o kopalnię Rydułtowy - zaznacza w rozmowie z portalem WNP.PL Bogusław Ziętek, szef Sierpnia 80.
- Bogusław Ziętek wskazuje, że analiza węgla będącego w zasobach kopalni Bielszowice wskazuje na możliwość wykorzystywania go w procesach koksowniczych.
- Jest to bowiem w przeważającej większości węgiel gazowo-koksowy klasy 34.2 oraz węgiel ortokoksowy klasy 35.1 o bardzo niskiej zawartości siarki i popiołu.
- Z przeprowadzonych analiz wynika, że w latach 2022-2028 udział węgla koksowego w ogólnej produkcji kopalni Bielszowice wynosił będzie niemal 50 procent - wskazuje Bogusław Ziętek.