Proces likwidacji kopalni Makoszowy w Zabrzu, będącej obecnie w strukturach Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK), zostanie zakończony do końca 2022 roku. Spółka już przygotowała szczegółowy program alokacji pracujących tam osób, które nie skorzystają z osłon socjalnych. Nikt nie zostanie bez pracy.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
- Aktualnie w kopalni Makoszowy zatrudnionych jest 209 osób, w tym 42 kobiety, z czego 26 pracujących w administracji - powiedział Janusz Smoliło, prezes zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń. - Utrzymanie zbliżonego stanu jest konieczne do momentu zakończeniu procesu likwidacji kopalni - dodał.
Następnie zdecydowana większość trafi do Centralnego Zakładu Odwadniania Kopalń. Pracownicy Makoszów będą zatrudnieni w centralnej pompowni ochraniającej przed zagrożeniem wodnym i gazowym KWK: Bielszowice, Sośnica, Budryk i zabytkową kopalnię Guido. Tam będzie pracować ok. 80 osób. Pozostałe osoby znajdą zatrudnienie w innych oddziałach spółki.
Zobacz także: Roman Kluska o drożyźnie, biurokracji i zielonym szaleństwie