Import węgla maleje w sposób znaczący - ocenił w piątek wiceminister aktywów państwowych Adam Gawęda. Związkowcy z kopalń alarmują, że na przykopalnianych zwałach rośnie ilość polskiego węgla, nieodebranego przez firmy energetyczne, korzystające też z tańszego węgla z importu.
- Sprawy wielkości importu węgla, rosnących zapasów krajowego surowca, wzrostu wynagrodzeń w kopalniach oraz polityki klimatycznej są wśród tematów posiedzenia trójstronnego zespołu ds. bezpieczeństwa socjalnego górników, który zebrał się w piątek w Katowicach.
- Przed rozpoczęciem obrad wiceminister Gawęda ocenił, że import węgla do Polski znacząco maleje, nie podał jednak szczegółowych danych.
- W rekordowym pod tym względem roku 2018 do Polski napłynęło 19,7 mln ton surowca z zagranicy, głównie z Rosji.