Załoga węglowej spółki ma 17 września w referendum zdecydować, czy chce podwyżek. Kto by nie chciał?
We wtorek kilkuset związkowców ma pikietować siedzibę zarządu JSW w Jastrzębiu-Zdroju. A ponad 20-tysięczna załoga odpowie na pytanie o podwyżki: "Czy jesteś za uzyskaniem wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w 2008 r. na poziomie 16,5 proc., wprowadzeniem od sierpnia stawek osobistego zaszeregowania wyższych o 6 proc.?".
— Zarząd JSW wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością, odrzucając kolejne propozycje związkowe, które uzasadnialiśmy bardzo dobrym wynikiem spółki, wzrostem cen węgla i wysokim poziomem inflacji — mówi Zenon Dąbrowski, przewodniczący ZZG w kopalni Borynia.
W tym roku górnicy dostali już średnio 640 zł podwyżki na osobę, czyli około 11 proc. Jeśli większość załogi opowie się za większym wzrostem, zaczną się protesty - pisze "Puls Biznesu".
Zobacz także: Zarząd JSW do załogi: dajemy, ile możemy, bo musimy inwestować!