Związkowcy z Lubelskiego Węgla Bogdanka wystosowali pismo do premiera Mateusza Morawieckiego i odpowiedzialnego za górnictwo wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Wskazują w nim między innymi, że „polskie górnictwo nie da rady dłużej funkcjonować w ten sposób, że poczeka, aż zwały same się zwolnią". - Górnictwo musi pracować w stabilnych, jasno określonych warunkach, stąd nasze żądania opracowania planu dla górnictwa - zaznaczyli związkowcy z Bogdanki.
- I wskazali, że rodzimy sektor wydobywczy węgla kamiennego potrzebuje przede wszystkim konkretnych działań już dziś i jasnego planu opracowanego na przyszłość.
- Spółki górnicze nie mogą sobie pozwolić na wstrzymanie produkcji i przestoje.
- Związkowcy z Bogdanki podkreślili w piśmie, że problemy mają obecnie wszystkie spółki wydobywcze.