Od poniedziałku trwa tam strajk bezterminowy. Górnicy domagają się renegocjacji porozumienia, na mocy którego kopalnia ma być włączona do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Rzecznik spółki, Mirosław Kwiatkowski zapowiada, że dyrekcja kopalni nie rozpocznie negocjacji, dopóki górnicy nie przerwą strajku.
Przed kopalnią w Ornontowicach pikietowało także blisko 250 ratowników górniczych, których związek jest w sporze zbiorowym z dyrekcją. Protestowali przeciwko lekceważeniu zasad bezpieczeństwa pracy oraz łamaniu praw pracowniczych i związkowych, co- ich zdaniem- ma miejsce w kopalni.
Zobacz także:
Jerzy Markowski: niech kopalnia Budryk samodzielnie pójdzie na giełdę!