W nowej ustawie górniczej nie ma już zakazu zatrudniania nowych pracowników na powierzchni kopalń. Może to oznaczać klęskę planu reformy górniczej administracji.
Zakaz przyjmowania nowych pracowników wprowadziło Ministerstwo Gospodarki, gdy okazało się, że w kopalnianych biurach pracuje za dużo ludzi.
Przepis miał zostać potwierdzony w przyjętej właśnie nowej ustawie górniczej i obowiązywać do 2015 r. Jednak w ostatniej chwili Samoobrona wniosła o jego wykreślenie. Wniosek poparły pozostałe kluby poselskie.
Tymczasem z obecnych szacunków wynika, że w ciągu najbliższych lat z górnictwa powinno odejść ok. 3 tys. pracowników powierzchni. Zakaz zatrudniania nowych ludzi miał być początkiem prawdziwej reformy górniczej administracji. Planowano, że pojawią się specjalne odprawy, które zachęcałyby pracowników powierzchni do odejścia. Teraz te plany trafiły do kosza - czytamy w "GW".