Miedź na giełdzie metali w Londynie utrzymuje stabilny poziom notowań. Metal w transakcjach 3-miesięcznych jest wyceniany blisko 9.438,00 USD za tonę, notowanych na zakończenie poprzedniej sesji - podają maklerzy.
Na Comex w Nowym Jorku miedź tanieje jednak o 1,08 proc. i jest po 4,2485 USD za funt.
Inwestorzy niepokoją się, że rozprzestrzeniający się szybko wariant koronawirusa - Omikron, grozi zakłóceniem globalnego ożywienia gospodarczego i może zaszkodzić popytowi na surowce, w tym metale przemysłowe.
Wprowadzane w niektórych regionach świata, w tym w Europie, ograniczenia - aby powstrzymać ekspansję Omikronu - negatywnie wpływają na ogólne nastroje i zniechęcają graczy rynkowych do ryzyka.
Tymczasem inwestorzy śledzą też doniesienia z Chile po wyborach prezydenckich, gdzie przedstawiciel chilijskiej lewicy, Gabriel Boric, zwyciężył w drugiej turze wyborów w niedzielę.
Boric obiecywał wcześniej podwyższenie podatków dla sektora wydobywczego i skupienie się na bardziej ekologicznych gałęziach przemysłu.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME staniała o 70 USD i kosztowała 9.438,00 USD za tonę.
Zobacz naszą najnowszą "Moc opinii". Rozmawiamy o problemach polskiego górnictwa i energetyki