W ciągu dwóch najbliższych lat Chiny uruchomią nowe walcownie gorące o łącznej mocy ponad 50 mln ton. Zamiast ograniczać, powiększają nadprodukcję.
Platts przypomina przy tym, że w ubiegłym roku oddano w tym kraju 26,5 mln nowych mocy w walcowniach gorących. W sumie więc w ciągu trzech lat Chiny dorzucą do kurczącego się rynku 77,3 mln nowych mocy produkcyjnych w przypadku walcowni gorących. W sumie w tym roku Chiny uruchomią, według S&P Global Platts nowe instalacje o łącznych mocach 92 mln ton.
Czytaj także: Huty przed wielkim skokiem. Co z lądowaniem?
Według chińskiego Narodowego Biura Statystycznego, mimo lockdownu w pierwszym kwartale roku Chiny wyprodukowały 39,85 mln ton średniej szerokości blach gorącowalcowanych w kręgach, co stanowi wzrost o 11 proc. rok do roku.
W teorii nowe moce produkcyjne mają zastępować wyłączane, przestarzałe już instalacje, by nie powiększać już i tak ogromnej nadprodukcji w chińskim przemyśle stalowym. Według Platts w praktyce w ubiegłym roku chińskie moce w hutnictwie wzrosły netto o 42 mln ton, w tym wzrosną o 15 mln ton, a w przyszłym o 11 mln ton.