Decyzja USA o odroczeniu do 1 czerwca wejścia w życie nałożonych na UE ceł na stal i aluminium przedłuża niepewność na rynku, co już wpływa na decyzje biznesowe. UE powinna być trwale zwolniona z tych ceł - podała Komisja Europejska we wtorek.
Czytaj: Trump odroczył wejście w życie ceł na stal i aluminium
Wskazała, że nadwyżka mocy produkcyjnych w sektorze stalowym i aluminiowym to nie efekt działań UE. Wręcz przeciwnie, w ciągu ostatnich miesięcy UE zaangażowała się na wszystkich możliwych szczeblach (w rozmowy) ze Stanami Zjednoczonymi i innymi partnerami, aby znaleźć rozwiązanie tego problemu" - podkreśliła.
UE wskazała też na swoją gotowość do dyskusji na temat aktualnych kwestii związanych z dostępem do rynku, ale też podkreśliła, że jako długoletni partner i przyjaciel Stanów Zjednoczonych nie zamierza negocjować "pod groźbą". "Każdy przyszły program prac (rozmów - PAP) transatlantyckich musi być zrównoważony i obopólnie korzystny" - zaznaczyła KE.
Europejska komisarz ds. handlu Cecilia Malmstroem kontaktowała się z sekretarzem handlu USA Wilburem Rossem i przedstawicielem handlowym USA Robertem Lighthizerem w ciągu ostatnich tygodni. Dyskusje te będą kontynuowane.