Cynk jest naturalnym składnikiem świata fauny i flory. W różnych ilościach występuje w skałach, glebie, wodzie i powietrzu. Czy zatem technologia cynkowania ogniowego, która wykorzystywana jest do ochrony stali przed korozją, może mieć negatywny wpływ na środowisko i jego ekologię?
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
W trakcie wykorzystania cynku do ochrony stali, jego niewielkie ilości ulatniają się do atmosfery, jednak jest to bardzo mały procent, który zupełnie nie ma wpływu na środowisko. Prawie wszystkie zwierzęta i rośliny potrzebują małych ilości cynku, który jest naturalnym minerałem pochodzącym z ziemi. W związku z tym cynk z procesu cynkowania zdecydowanie nie zakłóca równowagi w przyrodzie.
Zgodnie z wymaganiami przepisów prawnych cynkownicy muszą ograniczyć szkodliwe emisje do bardzo niskich poziomów. Tak więc pomimo, że cynkowanie jest przyjazne dla fauny i flory, to dodatkowo podlega bardzo restrykcyjnym kontrolom bezpieczeństwa. Istotny jest także fakt, że cynk jest materiałem, który można odzyskać. Obecnie, około 30% światowych dostaw pochodzi z odzysku, tj. około 2 miliony ton cynku rocznie.
W ostatnich dekadach emisje cynku, pochodzące z działalności człowieka, uległy znacznemu zmniejszeniu. A obecne poziomy jego zawartości nie stwarzają zagrożeń dla środowiska. Dodatkowo utworzono międzynarodową Grupę Operacyjną ds. cynku, która stwierdziła, że cynk jest niezbędnym pierwiastkiem dla środowiska. Zwróciła także uwagę na problem iż możliwy jest jego niedobór jak i nadmiar. Z tego powodu istotną sprawą jest ustalenie takich poziomów, które chroniąc przed toksycznością, dbają o jego odpowiednie zapotrzebowanie w przyrodzie.