Niemieckie związki zawodowe atakują rząd Angeli Merkel za "doprowadzenie do zamieszania" w przemyśle stoczniowym. Analitycy przewidują, że może dojść do sprzedaży wszystkich spółek stoczniowych koncernu ThyssenKrupp, w tym produkujących okręty podwodne.
- Na przełomie lutego i marca Ministerstwo Obrony Niemiec wystosowało do stoczni europejskich zaproszenie do uczestnictwa w przetargu budowy czterech nowych fregat, wykluczając z niego holding stoczniowy ThyssenKrupp Marine Systems (TKMS).
- Do konfliktu między MON a ThyssenKrupp włączyły się związki zawodowe, wywierając w szczególności naciski na koalicjanta rządowego, SPD. Zarząd IG Metall Kueste, jednej z największych tego typu organizacji w Niemczech, w oświadczeniu obwinił rząd kanclerz Angeli Merkel o "przyłożenie się do nadchodzącej katastrofy w niemieckim przemyśle stoczniowym".