Decyzja ArcelorMittal o wygaszeniu ostatniego wielkiego pieca w Krakowie to przede wszystkim czytelny sygnał dla Komisji Europejskiej, że przy obecnej polityce klimatycznej i braku należytej ochrony rynku produkcja stali będzie się z Europy wyprowadzać - mówi Stefan Dzienniak, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej. O takim zagrożeniu branża mówi od dawna. Teraz ten scenariusz zaczyna się spełniać.
- Większość stali, która w ub. roku nie wjechała do USA trafiła do Unii Europejskiej.
- W Polsce produkcja surówki spadła o 6,5 proc., a w całej UE spadek produkcji stali był dwuprocentowy.
- Odpowiedź Unii na politykę celną USA była szybka, ale, jak się okazało, nieadekwatna.