Miedź na giełdzie metali w Londynie nieznacznie drożeje w reakcji na oceny, że sytuacja po stronie podażowej może się zaostrzyć.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
"Sytuacja na rynku miedzi może stać się napięta" - ocenia Oscar Cabrera, analityk CIBC.
"Restrykcje wprowadzone w Chinach - związane z ochroną środowiska naturalnego - powodujące czasowe wstrzymywanie produkcji miedzi przez tamtejsze huty i spory płacowe w kopalniach miedzi w Chile i Peru, i związane z tym przestoje w dostawach metalu, mogą odprowadzić do sytuacji, gdy wystąpi największy deficyt miedzi na globalnych rynkach metali od 2014 r." - przewiduje z kolei chilijska rządowa agencja Cochilco.
"Producenci miedzi mogą mieć trudności z dostawami metalu, bo brakuje też uruchamianych nowych kopalni miedzi" - czytamy w raporcie Cochilco.
Cochilco prognozuje, że w 2018 r. średnia cena miedzi może wynieść 3,06 USD za funt wobec 2,95 USD za funt w październiku 2017 r.
W poniedziałek (22 stycznia) miedź na LME zyskała 27 dolarów - do 7.068,00 USD za tonę.
Poprzednie 3 tygodnie miedź na LME zakończyła spadkiem notowań. To najdłuższe takie pasmo zniżek ceny od września 2017 r.