Chiny kupiły w lipcu najmniej miedzi od ponad trzech lat. To fatalne wieści dla KGHM i innych czołowych producentów rdzawego metalu. To właśnie chiński rynek jest największym jego konsumentem.
Dlaczego informacje płynące z Chin są złe dla naszego potentata? Bo Chiny to największy odbiorca miedzi na świecie. Metal ten wykorzystywany jest w wielu rodzajach przemysłu. Chińskie zakupy są swoistego rodzaju papierkiem lakmusowym dla sytuacji na rynku. A ten dla producentów miedzi już obecnie jest dość trudny. Zwłaszcza, że już obecnie notowania miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali zachowuje się gorzej niż pozostałych pięciu głównych metali nieszlachetnych.
KGHM to jeden z czołowych producentów miedzi na świecie. Spółka prowadzi operacje górnicze w Polsce i obu Amerykach. Spółka oprócz miedzi jest również największym na świecie producentem srebra, liczącym się także kilku innych metali.