Inwestor z Azji kupił urządzenia Walcowni Rur Jedność

Inwestor z Azji kupił urządzenia walcowni rur bez szwu zamówione wiele lat temu dla Walcowni Rur Jedność (WRJ), która nigdy nie została dokończona i uruchomiona. Natomiast w listopadzie pełnoprawnym właścicielem terenów b. walcowni w Siemianowicach Śląskich zostało Towarzystwo Finansowe Silesia.

Należącemu do Skarbu Państwa Towarzystwu udało się uporządkować sprawy własnościowe i skutecznie sprzedać - po wielu nieudanych próbach - produkcyjny majątek walcowni.
Wkrótce także niespełna 21,5-hektarowy teren z halami o łącznej powierzchni 66,5 tys. m kw. (dla porównania - krakowski rynek ma powierzchnię ok. 40 tys. m kw.) będzie wystawiony na sprzedaż.
Wydaje się, że zbliżamy się do pozytywnego finału tego procesu - powiedziała w środę prezes Towarzystwa Finansowego Silesia (TFS) Jadwiga Dyktus.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (13)

Do artykułu: Inwestor z Azji kupił urządzenia Walcowni Rur Jedność

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

Max 2021-11-19 09:02:00
Rozumiem że zakupione urządzenia wyjadą z Polski ? To ma być szczęśliwy finał??? Dlaczego nie szukano inwestora aby uruchomić produkcję u nas?? Produkcja hutnicza jest teraz opłacalna, rynek jest, ceny dobre - WRA i Rurexpol - ledwo co ciągną - technologicznie przestarzałe, niedoinwestowane więc to była by szansa dla tej rurowni tym bardziej że w dobrej lokalizacji ??
- Odpowiedz
- 9 1 Oceń
- TRIP 2021-11-19 13:13:44
  Na temat WRA to powiem tyle: wcale nie jest tak, że straty, nie rentowne hutnictwo, brak zamówień itd. Faktem jest że ciąg technologiczny jest przestarzały i nie ma planów modernizacji ale biznes się kręci. I jak widać bardzo dobrze. Skoro przez 10 lat ciągnięcia tej ,,szopki", mimo gorszych i lepszych dni nadal produkowane są rury dobrej jakości. Jeszcze teraz przy obecnej sytuacji na rynku. Wsad biorą jak oszaleli, produkcja idzie w zasadzie na okrągło, a odbiorcami są od małych, po duże i znane koncerny z kraju i ze świata. Sam stan magazynowy to dobre kilka tysięcy ton gotowego wyrobu i ciężko to po halach pomieścić. Kolejnym faktem jest to że harmonogram remontów bieżących został poprzesuwany i najchętniej to w obecnej sytuacji w ogóle by nie stawali. Te tłumaczenia że źle, że jest ciężko to zawsze były tylko po to żeby lud nakarmić. Były czasy że dwa tygodnie stali, a dwa tygodnie walcowali i zatrudnienie normalnie było utrzymane i wypłatę ludzie też mieli na czas. I tak miesiąc w miesiąc. Gdyby kiedyś WRJ ruszyła wszystko mogłoby wyglądać inaczej, ale obecnie? Rynek krajowy jest zaspokojony przez Mittala, WRA, Rurexpol, Batorego, Maxhutte i wielu innych. Na te zdolności produkcyjne jakie miała mieć WRJ nie ma aż tyle miejsca. Na pewno wiele osób to przeliczało i po prostu się nie opłacało.
  
  Odpowiedz
  
  4 0 Oceń
  - Tom 2021-11-20 09:49:31
    To powiedz ile zarabiają w WRA Rurexpolu w Alchemi hutnicy? Dlaczego nikt tam nie chce pracować Zakłady ciągną tylko dzięki ludziom którym zostało niewiele do emerytury Jeśli oni odejdą to Karkosik może zwijać interes
    
    5 0 Oceń
- TRIP 2021-11-20 12:26:56
  A no to teraz doprecyzowałeś i napisałeś jaka prawda. Tak zgadzam się. Większość pracownikówy zarabia najniższą krajową mimo podwyżki 2 zł, o którą związki walczyły ponad rok. I i tak w rezultacie część osób dostała mniej niż nawet te dwa złote. Ponadto ze strony Alchemii są ciągłe kombinacje gdzie to jeszcze obciąć pracownikowi wypłaty i tak jak zgodzili się na te ,, niesamowitą " podwyżkę, tak zaczęli kombinować z premią. Dlatego w skrócie sytuacja jest cały czas napięta i jest to swoista prób sił, a ma to miejsce już odkąd Warszawa przejęła WRA . Wieczna batalia związków z niedocenianiem pracowników i ich wkładu w wyniki jakie zakład każdego miesiąca uzyskuje. I prośby żeby zarząd z łaską zechciał dać coś więcej. Nie będzie tajemnicą że co raz więcej pracowników się zwalnia, brakuje osób do obsadzenia stanowisk i nastroje są jakie są. 3/4 załogi to ludzie o krok od emerytury i w najbliższym czasie część z nich odejdzie z zakładu. No i teraz można by było założyć że rzeczywiście nie będzie komu pracować. Niestety nie, bo tak jest już od dłuższego czasu a zakład cały czas pracuje. Dlaczego? Podam przykład z transportu kolejowego: Dwa lata temu, obudzili się, jak dwóch dźwigowych za kilka miesięcy miało odejść na emeryturę. Wsad który przyjeżdżał czy to transportem drogowym czy kolejowym składowany był na dworze, skąd w każdej chwili mógł być załadowany na wagony i dostarczony do walcowania. Istniała teraz groźba że wszystko stanie, bo nie było nikogo młodego przeszkolonego na żuraw, egzaminy i nauka trochę trwają a nikt też w tym czasie się przyjąć nie chciał. Rozładunek bezpośrednio na hali 1 nie byłby ani wydajny ani nie dawał takich możliwości składowania. Ale po coś mamy te nasze ,,mądre" głowy i w efekcie potrafili cały magazyn wsadu przenieść na halę. Jaka to była komedia i do teraz jest to już nie wspominam. Nie przemyślana organizacja zrobiona na szybko, ale działa... Nie będę podawał szczegółów ale to jest tak jakby technologia z komuny cofnąć się do międzywojnia. No i co? Problem rozwiązany. Wróćmy do całego zakładu: są Ukraińcy, będzie trzeba -przyjmą więcej, są emeryci którzy sobie dorabiają, najwyżej ich przybędzie, jest garstka w wieku średnim i młodych którzy są żeby zdobyć jakieś doświadczenie. I tak zsumujmy to wszystko i pokrycie jest. To prawda, że ta załoga nie daje żadnej wyższej jakości, że część osób częściej wypada na chorobowe, że praca Ukraińców jest... specyficzna. Ale to się rozbija o wynagrodzenie i docenienie pracownika. Tam panuje tylko metoda kija ale bez marchewki. Jednak dyrektorowi i spółce to odpowiada, minimum jest zrobione i tyle. A zakład pracuje i będzie nadal pracował jeszcze jakiś czas. Ci pracownicy będą się z czasem tracić to wiadome, ale obecnie zawsze znajdą kogoś żeby innego zastąpić. Tyle leserów, alkoholików i innych tego typu osób się przewinęło, a co jakiś czas znów widzisz te same twarze i garstka nowych do pierwszej wypłaty. Ale mówię kura znosi złote jajka, co z tego że jest stara?
  
  Odpowiedz
  
  5 0 Oceń
PRL 2021-11-18 19:02:36
Bravo moderacja tego pisemka. Usunęliście masę treściwych komentarzy z kilkudziesięcioma łapkami mówiących prawdę o tym zakupie i o pojazdach. Z 32 komentarzy zostało 8... Nazwałbym to cenzurą ale w sumie co tam cenzurować jak nikt nie przeklinał itp tylko np cytował fragmenty z innego waszego jakże rzetelnego artykułu czy wyrażał swoje zdanie a komentarz który jest nieadekwatny do tematu i jedzie po pewnej partii zostawiliście.
- Odpowiedz
- 7 0 Oceń
Jedność 2021-11-18 16:32:48
Nie nazwałbym tego pozytywnym finałem.
- Odpowiedz
- 6 0 Oceń
Tom 2021-11-17 22:14:53
Kolejny sukces PiS brawo
- Odpowiedz
- 2 9 Oceń
- Rim 2021-11-18 00:55:35
  Nie te czasy kolego. Tej partii można wiele złego przypisać ale tutaj za dużo udziału nie mieli. To jeszcze jest ręką minionego ustroju i osób które w tym siedziały.
  
  Odpowiedz
  
  5 2 Oceń
bolo 2021-11-17 21:51:24
Kupiec z Azji? A zapłacił? Bo może kupił to ten cwaniak co chciał kupić Hutę Częstochowa a nie miał kasy na zakup.
- Odpowiedz
- 8 0 Oceń