KGHM coraz lepiej radzi sobie w Chile

KGHM w Chile ma powody do zadowolenia. Fot. mat. pras.

Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
DM
Dodano: 30-09-2020 13:47

Przez kilka pierwszych lat wydawało się, że kopalnia Sierra Gorda może być dla KGHM dużym problemem. Jednak coraz więcej wskazuje, że sprawdzi się reguła, iż w górnictwie rachunek zysków i strat trzeba robić dopiero po kilku latach. Chilijski zakład KGHM radzi sobie bowiem coraz lepiej, co jest szczególnie ważne w czasach koronawirusa.

Chilijska kopalnia sukcesywnie zwiększa produkcję.
Zakład dobrze poradził sobie z koronawirusem.
Sierra Gorda chce być ekologiczna, stąd działania pokazujące ten trend.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

SPÓŁKI

KGHM Polska Miedź SA [KGH]

106.8500 PLN -2.7500 (-2.51%)
Notowania | Analiza techniczna

KOMENTARZE (4)

Do artykułu: KGHM coraz lepiej radzi sobie w Chile

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

Orwell 2020-10-04 15:24:21
Działania KGHM nawet w Ameryce Południowej pokazują ogromny potencjał naszej firmy, który zostaje wydobywany.
- Odpowiedz
- 12 0 Oceń
Awangarda 2020-10-04 15:23:42
Tak trzymać ! KGHM to duza Polska marka, cieszę się, ze działa na wielu kontynentach to pokazuje jej rozwój w ostatnich kilku latach.
- Odpowiedz
- 12 0 Oceń
A jeszcze niedawno orły z pisu 2020-09-30 17:17:58
chciały ciągać prezesa Wirtha po prokuratorach? Inna sprawa, że wydał kasę, żeby Skarb Państwa jest nie zmarnował, obojętnie pisowski czy platformowy. Bo jedni i drudzy doili i doją z KGHM-u.
- Odpowiedz
- 5 3 Oceń
- Zeghar 2020-09-30 22:12:57
  Wirthowi wizyta w sądzie należy się jak najbardziej. Problem tkwi w odpowiednio prostym i jasnym opisaniu co miało być, a w co KGHM się wpakował. Kupiona na górce firma, ze sporym bonusem za wykup, z perłą w koronie w postaci projektu, którego realizacja przebiegała trochę inaczej niż zakładano (jak tam niespodziewanie wielka ilość rudy tlenkowej, dalej leży i czeka na przerób?), a który po uruchomieniu cały czas ma daleko do reklamowanych przy zakupie zdolności produkcyjnych. O aktywach w Ameryce Północnej z litości nie wspomnę. Bo przypomina mi się kupiony jeszcze wcześniej Ajax - obecnie pastwisko zamiast kopalni. I nie ma się podniecać tą "ekologicznością", bo to tylko PRowo przedstawiane realizowanie obowiązujących tam przepisów i wymogów. A przy okazji - ten zbiornik na wodę przestał już przeciekać?
  
  Odpowiedz
  
  2 0 Oceń