KGHM szuka przywódców

Szkoła Przywództwa „Przewodnicy” KGHM wkracza w nowy etap. Organizatorzy sprecyzowali wymagania wobec uczestników oraz zasady dalszych etapów rekrutacji.

– Rozpoczęliśmy proces rekrutacji do niezmiernie dla nas ważnego projektu Szkoły Przywództwa „Przewodnicy”. Już teraz cieszy się on dużym zainteresowaniem, a wstępne deklaracje udziału złożyło jak dotychczas ponad 150 osób. Wierzę, że uda nam się dotrzeć z precyzyjną informacją o tym przedsięwzięciu do potencjalnych uczestników, co przełoży się na wielu dobrych, zdolnych kandydatów – podkreśla Radosław Żydok, dyrektor departamentu analiz regulacyjnych KGHM Polska Miedź.

O udział w projekcie mogą ubiegać się studenci i absolwenci uczelni wyższych w wieku 21-25 lat, którzy mają zaliczone sześć semestrów studiów pierwszego stopnia lub jednolitych studiów magisterskich i mogą pochwalić się odpowiednimi wynikami w nauce. W ramach postępowania kwalifikacyjnego sprawdzane będą również predyspozycje przywódcze oraz zdolności do analitycznego myślenia i wyciągania wniosków.

Czytaj też: KGHM kształci przyszłych liderów

W ramach projektu „Przewodnicy” KGHM wyszukiwać będzie obiecujących młodych ludzi, których wykształci w obszarach umiejętności, wiedzy oraz zdolności niezbędnych do pełnienia w niedalekiej przyszłości istotnych ról społecznych i biznesowych.

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

Zeghar 2019-07-11 15:40:40
Ale się napinacie... Przecież ci ludzie nie trafią do KGHMu jak niby miało być w przypadku programu Kopalnia Talentów za Wirtha. Tu mamy jakieś bajania o kreowaniu liderów. Może w normalnym kraju by to przeszło, ale u nas to niestety od razu budzi podejrzenia.
- Odpowiedz
- 8 0 Oceń
Darek 2019-07-11 12:40:42
Młodzież przychodzi do firm z żądaniami, prawie roszczeniami, bez wymaganej wiedzy praktycznej, którą zdobywa się latami pracując od najniższych stanowisk. A tu jeszcze zanim przyjdą wpoi się im, że są przywódcami, mają nie słuchać innych, którzy ich zdeprawują i zgaszą ich entuzjazm. Tylko proszę nie wnosić, że to obrona status quo i starej „gwardii”. Firma górnicza to nie start up, tutaj musi być wielka odpowiedzialność i rozsądek.
- Odpowiedz
- 7 0 Oceń
Belfer 2019-07-10 22:41:24
Ten projekt ma przewagi nad studiami. Może być ich dobrym uzupełnieniem. Takim MBA dla początkujących. Oby dzieciaki szły tam z mysla o biznesie a nie o polityce.
- Odpowiedz
- 5 1 Oceń
Lucy 2019-07-10 22:15:57
Pomysł ciekawy. Można powiedzieć nawet ze odważny. Mam nadzieje, ze polityka nie zamieni go w karykaturę i z czasem będziemy mogli przyznać że ten projekt okazał się CSR’owym sukcesem spółki a przyniósł korzyści nam wszystkim. Trzymam kciuki za młodych i ambitnych!
- Odpowiedz
- 5 4 Oceń
- ciekawski 2019-07-11 06:27:15
  Przy szalejącym nepotyzmie i kolesiostwie w KGHM, raczej nic ciekawego z tego nie wyjdzie. Ot kilka pociotków dostanie dobrze płatne stanowiska, tylko odbędzie się to bardziej oficjalnie.
  
  Odpowiedz
  
  13 1 Oceń
  - Zagłębiak 2019-07-11 07:34:00
    Z takim podejściem wypada nic nie robić. A jakbyś chciał uniknąć pracy całych rodzin w firmie, która jest największym pracodawca w regionie? Wszyscy się tam pchają bo nie dosc ze są najwięksi to jeszcze najlepiej płaca i socjal dają nieporównywalny do innych. Chces każda firmę przenieść do Warszawy?
    
    10 2 Oceń
- Okradziony w OFE 2019-07-11 08:56:35
  "Przywódca" w państwowym molochu, to przede wszystkim człowiek spolegliwy, układny, zdyscyplinowany, posłuszny i wykazujący inicjatywę tylko w ramach aktualnie obowiązującej mądrości etapu. Czyli po ludzku mówiąc, dobrze wytresowany, wierny po grób pies łańcuchowy.
  
  Odpowiedz
  
  17 0 Oceń