W czwartek w chilijskiej kopalni miedzi Escondida rozpoczyna się strajk. Zbliżający się protest w największej kopalni metalu na świecie spowodował wzrost notowań cen rdzawego metalu.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Dlaczego jednak strajk w kopalni Escondida jest ważny? Bo chodzi o największą kopalnię miedzi na świecie. Escondida (położona na południe od należącej do KGHM kopalni Sierra Gorda) to gigantyczny zakład. Rocznie ponad 2,5 tys. górników oraz 1,8 tys. pracowników zaplecza produkuje ponad 900 tys. ton miedzi, czyli znacznie więcej niż wszystkie kopalnie KGHM razem wzięte. Właścicielami kopalni są koncerny: BHP Billiton (57.5 proc.), Rio Tinto (30 proc.), JECO Corporation (10 proc.), i JECO2 LTD (2.5 proc.).
Powodem mającego się rozpocząć w czwartek strajku są kwestie płacowe. Pracownicy domagają się znaczącej podwyżki, właściciele kopalni reprezentowani przez BHP Billiton zaproponowali podwyżkę płac, jednak związkowcy odrzucili ją uważając propozycję za zbyt niską.