Notowania miedzi na giełdzie w Londynie nieznacznie zniżkują. Na rynku pojawiły się informacje o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w peruwiańskiej prowincji, gdzie działają kopalnie miedzi, a to może negatywnie wpłynąć na dostawy metalu na giełdy towarowe. Miedź na LME w dostawach 3-miesięcznych, jest wyceniana na razie niżej wobec 10.223,00 USD za tonę, notowanych na zakończenie poprzedniej sesji - informują maklerzy.
Na Comex miedź zniżkuje o 0,11 proc. i jest po 4,6705 USD za funt.
Władze Peru wydały decyzję w sprawie ogłoszenia stanu wyjątkowego w południowej prowincji Mariscal Cacers, gdzie trwają protesty lokalnej społeczności przeciwko działaniu kopalni miedzi Cuajone, należącej do Southern Copper. Poinformowała o tym minister pracy Peru Betssy Chavez.
Chavez podała, że 5 tys. pracowników kopalni Cuajone nie ma dostępu do wody. Przestój w tej kopalni rozpoczął się 28 lutego. Produkcję zawiesiła też kopalnia miedzi Las Bambas, należąca do koncernu MMG Ltd.
W środę produkcja miedzi w Peru była o 1/5 niższa niż normalnie.
Eksperci wskazują, że protesty lokalnych społeczności w Peru to nic nowego, a obecnie prowadzone akcje protestacyjne dotyczą głównie ochrony zasobów wodnych.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie staniała 82 USD do 10.223,00 USD za tonę.