Na giełdzie metali LME w Londynie miedź mocno zyskuje w pierwszym dniu handlu w tym tygodniu - po dłuższej świątecznej przerwie. Metal w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniany wyżej o 2,4 proc. wobec 8.790,00 USD za tonę, notowanych na zakończenie poprzedniej sesji - informują maklerzy.
Na Comex w Nowym Jorku miedź tanieje jednak o 1,20 proc. do 4,0885 USD za funt, po mocnym poniedziałkowym wzroście - o 3,7 proc. - najsilniejszym od 6 tygodni - który był reakcją na lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy.
Teraz inwestorzy analizują doniesienia z Chile, czołowego producenta miedzi na świecie, że nowa runda wprowadzanych ograniczeń w walce z Covid-19 nie wpłynie na działalność kopalń rud miedzi i na eksport metalu.
Władze Chile, które dostarcza ponad 1/4 światowych dostaw miedzi, podały w ub. tygodniu, że zamykają w tym miesiącu granice tego kraju, aby walczyć z nową falą zachorowań na Covid-19.
Te działania nie wpłyną jednak na transport morski, ani na pracę kopalń miedzi - podało w komunikacie chilijskie Ministerstwo Energii i Górnictwa.
Na zakończenie poprzedniej sesji - w czwartek - miedź na LME zyskała 4 USD do 8.790,00 USD za tonę. Wielki Piątek był dniem wolnym.