Miedź i inne metale przemysłowe na giełdzie metali w Londynie zwyżkują w reakcji na piątkowe wystąpienie prezydenta Donalda Trumpa. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME była wyceniana po otwarciu handlu po 5.760,00 USD za tonę, po zwyżce o 0,2 proc., ale teraz metal zyskuje już 1,4 proc. - podają maklerzy.
Prezydent USA zapewnił w swoim inauguracyjnym przemówieniu, że w USA zostaną wybudowane nowe drogi, mosty, lotniska, tunele i linie kolejowe, powtarzając swoje zobowiązania z kampanii przed wyborami prezydenckimi o odbudowie amerykańskiej infrastruktury.
Trump powiedział, że Stany Zjednoczone muszą chronić Amerykanów przed zabieraniem amerykańskich miejsc pracy przez inne kraje. "Będziemy postępować według dwóch prostych reguł: kupować amerykańskie (produkty) i zatrudniać Amerykanów" - oznajmił.
"Metale zyskują w reakcji na cele wzrostu gospodarczego w USA, które zostały przedstawione przez nową amerykańską administrację" - mówi Ric Spooner, szef strategii rynku w CMC markets Asia Pacific w Sydney.
Notowaniom surowców sprzyja też słabszy dolar, co spowodowało, że metale wyceniane w tej walucie są tańsze dla kupujących.
USA chcą powrócić do wzrostu PKB o 4 procent rocznie.