W początek nowego roku weszliśmy z wysokim poziomem cen. To wynik wysokich cen surowców, a także mniejszej produkcji, spowodowanej m.in. wyłączeniem części pieców w czasie pierwszego lockdownu. Efekt? Zdaniem części obserwatorów może to doprowadzić do przegrzania rynku.
- Ceny stali mogą być o jedną trzecią wyższe od ubiegłorocznych.
- Część europejskich hut wyprzedała już swą produkcję na cały pierwszy kwartał.
- Dalsze zwiększanie cen może spowodować wzrost importu.