Nornikiel opublikował wyniki finansowe za 2019 rok. Rosyjska firma może się pochwalić niemal podwojeniem zysków.
Czytaj też: Pęknięta tama pogrążyła górniczego giganta
Prezes firmy Władimir Potanin nazwał miniony rok jednym z najbardziej udanych „ze względu na połączenie silnych wskaźników operacyjnych i korzystnego zaplecza makroekonomicznego”.
Skąd jednak taka poprawa wyników?
To przede wszystkim efekt wzrostu cen palladu. Zapotrzebowanie na ten metal rośnie ze względu na wysokie jego zużycie w motoryzacji. Firma (największy producent palladu na świecie) przypomniała, że pallad odnotował potężny wzrost w ciągu roku, a cena uncji palladu biła niemal codziennie rekord. W lutym obecnego roku kosztowała już 2,8 tys. dol. co czyni pallad metalem o ponad 50 proc. cenniejszym niż złoto.