KGHM Polska Miedź mocno zwiększył pulę potencjalnych kontrahentów, zdywersyfikował liczbę tych, z którymi może handlować - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" prezes spółki Marcin Chludziński. Dodał, że w działalności KGHM istotna jest także polityka zabezpieczania cen surowców.
Prezes KGHM był pytany o to, co się nowego pojawiło w spółce w kontekście kryzysu wywołanego koronawirusem.
"Nad pewnymi ryzykami zaczęliśmy już pracować znacznie wcześniej. Już w 2018 r., myśląc o przyszłości, miałem przekonanie, że to będzie czas bardzo niestabilny. Myślałem przede wszystkim o wojnie handlowej między USA i Chinami, która się skończyła pewnym kompromisem i porozumieniem w styczniu 2020 r. Zakładaliśmy, że ta niestabilność może wpłynąć na ceny, na handel, że trzeba będzie myśleć o innych kontrahentach. Mocno zwiększyliśmy pulę potencjalnych kontrahentów, zdywersyfikowaliśmy liczbę tych, z którymi możemy handlować - w stosunku do bezpiecznej pozycji, gdzie było kilku, kilkunastu klientów, z którymi handlowaliśmy zawsze" - powiedział Chludziński w opublikowanej w piątek rozmowie z "DGP".