- Ceny w kontraktach, w których kupujemy energię elektryczną, oparte są na wycenach giełdowych. Ceny na polskiej giełdzie energii są o ok. 20 proc. wyższe niż ceny na giełdach w Niemczech, Czechach i Słowacji. Ze względu na konsolidację polskiej energetyki, brak konkurencji i brak możliwości importu energii jesteśmy skazani na ceny pojawiające się na polskiej giełdzie. Do tego dochodzą dodatkowe koszty regulacyjne, które również są ogromne – mówi Jerzy Kozicz, prezes CMC Zawiercie.
- W przypadku huty CMC koszt surowca, czyli złomu, to ok. 60 proc. kosztów działalności, koszty energii stanowią około 40 proc. kosztu przetworzenia złomu w stał ciekłą.
- Dla porównania w przypadku huty CMC Zawiercie koszty pracy wynoszą zaledwie 2 proc. kosztów produkcji stali ciekłej.
- Wynagrodzenie w dużych przedsiębiorstwach jest blisko dwa razy większe niż w mikroprzedsiębiorstwach. Średnia płaca w CMC Zawiercie to ok. 7 tys. zł brutto.
- O cenach energii, przedsiębiorstwach energochłonnych i hutnictwie będziemy rozmawiać od 13 do 15 maja w Katowicach podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego pod patronatem WNP.PL, na który serdecznie zapraszamy.