W ubiegłym roku zużycie jawne stali nierdzewnych w Polsce osiągnęło historyczny rekord i wyniosło ok. 400 tys. ton. Oznacza to wzrost, licząc rok do roku, o ok. 5 proc. W tym roku dynamika powinna utrzymać się na podobnym poziomie, podczas gdy w skali całego świata sięgnie mniej więcej 2 proc. – mówi Andrzej Michalski-Stępkowski, prezes Stowarzyszenia Stal Nierdzewna.
Na innych rynkach ceny stali nierdzewnych rosną. Czy w Polsce sytuacja jest podobna?
– W ostatnich tygodniach ceny stali nierdzewnych sprzedawanych na polskim rynku bardzo wyraźnie rosną. Tylko w grudniu 2016 r. podskoczyły, w zależności od asortymentu, o 5 – 10 proc. Jest to zgodne z ogólnoświatową tendencją. Przyczyn takiej sytuacji jest kilka. Pierwsza z nich to wzrost cen surowców wykorzystywanych do produkcji stali, np. niklu. Kolejna to stabilnie rosnący popyt. Pod tym względem w naszym kraju sytuacja przewyższa europejską oraz światową średnią. Jak wynika z danych SSN, w 2016 r. zużycie jawne stali nierdzewnych w Polsce osiągnęło historyczny rekord i wyniosło ok. 400 tys. ton. Oznacza to wzrost, licząc rok do roku, o ok. 5 proc. W 2017 r. dynamika powinna utrzymać się na podobnym poziomie, podczas gdy w skali całego świata sięgnie mniej więcej 2 proc., a w Europie ok. 1 proc.