Czołowy producent aluminium na świecie Rusal po tym jak Australijczycy wstrzymali dostawy boksytów, ratuje się surowcem z Gwinei. Jednak nad firmą zbierają się coraz czarniejsze chmury.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Czytaj też: ZM Ropczyce zawieszają współpracę z partnerami ze Wschodu i robią odpisy
Atak Moskwy spowodował problemy w transporcie boksytów, liczni kontrahenci odmówili także transportu surowca. Z dostaw wycofali się także Australijczycy, kluczowy partner biznesowy dla Rusalu.
W tej sytuacji boksyty z Gwinei są kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania Rusalu. Jak podkreślają specjaliści, produkcja w tym kraju może jednak nie wystarczyć. Zerwanie współpracy z Rusalem zapowiedział gigant górniczy Rio Tinto. To może oznaczać, że niedobory surowca mogą się zwiększyć.