Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie maleją 13 sierpnia rano o przeszło 1 proc. Sytuację na rynkach komplikują problemy Turcji.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Turcja opracowała plan działania, a jej instytucje rozpoczną podejmowanie niezbędnych kroków 13 sierpnia rano, aby złagodzić obawy rynków finansowych - zapowiedział minister skarbu i finansów Berat Albayrak po mocnych spadkach kursu tureckiej liry 10 sierpnia.
Albayrak poinformował, że przygotowano plan dla banków i sektora gospodarki realnej, w tym małych i średnich przedsiębiorstw, które najbardziej odczuwają wahania kursów walutowych.
Lira turecka spadła podczas piątkowych notowań o 18 proc., osiągając rekordowo niski poziom, a był to największy dzienny spadek od 2001 roku, a niektóre agencje nazwały tę sytuację pełnowymiarowym kryzysem walutowym. Była to reakcja rynku na poranny tweet prezydenta USA Donalda Trumpa, który napisał, że zezwolił na podwojenie taryf nałożonych na eksport tureckiej stali (do 50 proc.) i aluminium (do 20 proc.). Agencja Reutersa podała, że spadek kursu liry jest też pochodną obaw inwestorów o to, że Erdogan de facto ograniczył wszelką niezależność banku centralnego Turcji.
Zamieszanie związane z Turcją wpłynęło na umocnienie notowań dolara USA, a to ogranicza popyt wśród inwestorów na metale wyceniane w tej walucie.
W piątek na LME w Londynie miedź straciła 35 USD, czyli 0,6 proc., do 6.190,00 USD za tonę.